Husqvarna na EICMA 2013 - Motogen.pl

Prototyp o oznaczeniu 701 ma łączyć 110 lat historii marki oraz wyznaczać kierunek na przyszłość. Mnie kojarzy się on z cyberpunkowymi filmami z przełomu lat 80. i 90. kiedy Amerykanie straszyli społeczeństwem kontrolowanym przez rząd i prywatne korporacje, a służby pilnujące porządku dysponowały futurystycznymi pojazdami. Jak widać w kwestii stylistyki twórcy z Hollywood niewiele się pomylili.

To by było na tyle z przydługiego wstępu, a teraz czas na konkrety. Husqvarna 701 jest wyposażona w jednocylindrowy czterosuwowy silnik o pojemności 690 ccm. Motor generuje moc 75 koni mechanicznych i „niezwykły moment obrotowy”, którego wartości niestety nie podano. Konstrukcja jest oparta o chromo-molibdenową ramę rurową. Zawieszenie zarówno z przodu jak i z tyłu to produkty WP Suspension. Za hamowanie odpowiedzialne są rozwiązania firmy Brembo. Na pokazie prasowym zapowiedziano, że finalna wersja 701 będzie gotowa w ciągu dwóch lat.

Przeczytaj również: Motocykle crossowe od Husqvarny na sezon 2014.

Oprócz tego pokazano dwusuwowe modele TC85, TC124 i TC250 (motocross) oraz TE125, TE250 i TE300 (enduro). W przypadku czterosuwów klienci będą mogli nabyć modele FC250, FC350 i FC450 (motocross) i FE250, FE350, FE450 i FE501 (enduro). W przyszłym sezonie producent chce mocno zaznaczyć swoją obecnośc w sportach motorowych. Do startów w klasie MX2 przeznaczony będzie model FC250, a FC350 i FC450 mają pomagać w zdobyciu podium w MXGP.

 

Przejęcie, fuzja z Husabergiem i zaprezentowanie nowych motocykli zajęło Husqvarnie około dziesięciu miesięcy, co jest całkiem dobrym wynikiem. Oczywiście producent ma handicap w postaci rozwiązań udostępnionych przez KTM.

 

>>Zobacz naszą relację na żywo z targów EICMA 2013<<

Więcej o motocyklach Husqvarna Autor: Wojciech Grzesiak