Czy ta lokomotywa to po prostu skrzywdzony Goldwing, czy może w przerabianiu luksusowego turystyka na bulwarowy sprzęt jest jakiś sens? Przeczytacie o tym niedługo na MOTOGEN. Jeżeli macie jakieś pytania odnośnie F6B – piszcie je w komentarzach.
>> Przeczytaj nasz drobiazgowy test Hondy GL1800 Gold Wing <<