Harley-Davidson postanowił w nietypowy sposób uczcić ofiary tragedii, jaka miała miejsce w Japonii. Jak zapewne pamiętacie, po tsunami znaleziono Harleya-Davidsona, który przetrwał ten kataklizm. Jego właściciel odmówił przyjęcia maszyny, nawet mimo tego, że proponowano mu pełną renowację motocykla. Stwierdził wtedy, że inni stracili o wiele więcej i jednoślad powinien upamiętniać tych, którzy zginęli wtedy.
„Jesteśmy zaszczyceni, że możemy pokazać motocykl Pana Yokoyama. Ta maszyna ma niesamowitą historię do opowiedzenia. Czujemy się uhonorowani tym, że możemy go pokazać” – mówił Bill Davidson.
Więcej o motocyklach Harley-Davidson