Daytona Speed-Day Cup
Po szóstej rundzie Daytona Speed-Day Cup było już wiadomo, że pierwsze miejsce zgarnie Bogusław Kraus, a drugi będzie Dawid Jelonek. Do rozstrzygnięcia pozostało tylko trzecie miejsce, na którym był Karol Kucharczyk, ale Tomasz Procajło tracił do niego tylko dwa punkty i było jasne, że zrobi wszystko aby znaleźć się na najniższym stopniu generalki.
Maciej Tomkiewicz już w kwalifikacjach pokazał, że zamierza ostro powalczyć o trzecie miejsce. Zdobył pole position z ponad sekundą przewagi nad liderem generalki i zwycięzcą cyklu – Bogusławem Krausem. Wyścig rozpoczął się bardzo ciekawie, ponieważ na czele bardzo blisko siebie jechała trójka Tomkiewicz, Jelonek i Kraus. Jednak z okrążenia na okrążenie zawodnicy zaczęli się od siebie oddalać. Dopiero pod koniec wyścigu Dawid Jelonek zdecydowanie przyspieszył i dogonił Tomkiewicza, który wygrał wyścig z 0,767 sekundy przewagi. Na trzecim miejscu znalazł się Bogusław Kraus. Kucharczyk ukończył wyścig na piątym miejscu i stracił trzecią pozycję w generalce.
Ostatnia runda pucharu Daytona Speed-Day Cup była doskonałym zwieńczeniem całego sezonu. Zawodnicy podczas treningów Speed-Day przygotowywali się właśnie do wielkiego finału podczas rundy Alpe Adria i oczywiście walczyli o punkty i cenne nagrody. Pod okiem ekipy Speed-Day poznawali nie tylko tajniki szybkiej jazdy po torze, ale również procedury obowiązujące podczas wyścigów.
Zwycięzcą pucharu został Bogusław Kraus. Drugie miejsce w generalce zdobył Dawid Jelonek, a trzecie miejsce przypadło Maciejowi Tomkiewiczowi. Główną nagrodą w pucharze był czek na 10 tysięcy złotych ufundowany przez firmę Inter Motors, która jest dystrybutorem motocykli Triumph w Polsce.
Po rozmowie z kilkoma zawodnikami już wiemy, że zarazili się oni nieuleczalną chorobą, jaką są wyścigi motocyklowe i planują wystartować w klasie Rookie Pucharu Polski.
Speed-Day Trophy
Ostatnia runda Speed-Day Trophy odbyła się 17 lipca. W przypadku tego pucharu utworzono dwie klasyfikacje generalne – dla zawodników jadących na motocyklach o pojemności do 600 ccm i powyżej 600 ccm. Cel był ten sam jak w przypadku pucharu Daytona – nie tylko zapewnić uczestnikom emocje i świetną zabawę, ale również przygotować ich do startów w wyścigach, a przynajmniej tych, którzy jechali w grupach B, ponieważ w grupach A startowali zawodnicy doskonale znani z klas Rookie.
W klasie do 600 ccm bezkonkurencyjny był Marek Chłopkowski i to on zgarnął 3000 PLN i bilet na GP Czech w Brnie. Drugie miejsce zdobył Paweł Przybylski i zgarnął 2000 PLN + komplet opon Bridgestone, a trzecie miejsce w klasie do 600 ccm zdobył Piotr Kloc, który wygrał 1000 PLN i dowolny dzień Speed-Day na torze Poznań za darmo. W klasie powyżej 600 ccm nagrody były takie same, a pierwsze miejsce zgarnął Piotr Prendota z Ducati Toruń Team. Drugie miejsce zdobył Emil Wyka, a trzecie – Maciej Ukleja – zespołowy kolega Prendoty. W klasie litrów walka była bardzo emocjonująca, ponieważ różnica pomiędzy zawodnikami z 1 i 3 miejsca wynosiła zaledwie 7 punktów.
W pucharze Speed-Day Trophy wystartowało w tym roku łącznie 40 zawodników, co oznacza 40 osób z licencją B, które mogą w przyszłym roku zasilić klasę Rookie albo już to zrobiły.