Wypadek wydarzył się podczas łączonego wyścigu klas Superbike i Superstock 1000. Jeden z zawodników – Mark Heckles – powiedział, że Daniel Rivas, który startował z trzeciego rzędu, miał defekt motocykla i zasygnalizował to przez podniesienie lewej ręki, aby inni zawodnicy mogli go bezpiecznie ominąć. Nie wszystkim zawodnikom się to udało i doszło do wypadku z udziałem pięciu motocyklistów. Dwóch z nich zginęło.
Ofiarami śmiertelnymi są Daniel Rivas i Bernat Martinez. Bernat Martinez został przetransportowany do szpitala karetką, a Daniel Rivas – helikopterem. Pomimo natychmiastowego udzielenia pomocy obaj zawodnicy zmarli w wyniku odniesionych obrażeń. Rivas miał 27 lat, a Martinez – 35. Obaj zawodnicy pochodzili z Hiszpanii.