DANE Limfjord i Brondby - jakość z Holandii? - Motogen.pl

To raczej pytanie do redaktorów Forbesa. My skupimy się na tym, co potrafimy najlepiej – testowaniu motocyklowych ubrań. Do naszego laboratorium trafiły dwa produkty: kurtka Limfjord oraz spodnie Brondby. Czemu akurat w takiej konfiguracji? Ponieważ mimo różnych nazw, ubrania te po spięciu tworzą idealnie dobrany do siebie, dwuczęściowy kombinezon tekstylny, poza tym wykorzystano w nich te same technologie i stanowią one niejako swoje odpowiedniki.

 

Warunki testowania

Komplet od DANE „męczę” już od jesieni ubiegłego roku, dzięki czemu już teraz mogę Wam powiedzieć jak ubrania te dają sobie radę w każdych warunkach atmosferycznych. Towarzyszyły mi one w kilku wyjazdach turystycznych (BMW R1200GS, Yamaha MT-09 i Harley-Davidson Tri Glide), podczas jazdy po mieście naszym długodystansowym Kymco, a wodoszczelność sprawdziłem podczas prezentacji Ducati Monster 1200, która odbyła się w strugach deszczu. Zakres temperatur, podczas których jeździłem, to – podając skrajne warunki – od +6 na nieobudowanej MT-09 podczas długotrwałej jazdy autostradą, aż do +35 sprawdzanych w mieście na kilku pojazdach podczas aktualnych upałów, które odwiedziły nas pod koniec maja.

Wyposażenie

Zarówno kurtka Limfjord, jak i spodnie Brondby wykonane zostały z odpornej na ścieranie Cordury®. O nasze bezpieczeństwo dbają ochraniacze POWERTECTOR, wzmocnienia z Cordura® 1000 D (czyli o grubszym splocie niż główna część ubrań) oraz odblaski 3M Scotchlite. Miłym udogodnieniem jest to, że do protektorów w kurtce możemy się dostać dzięki zewnętrznym suwakom, a również te w spodniach regulować dzięki systemowi różnych kieszeni.

Membrana

Jeśli chodzi o komfort termiczny, to tutaj słowem kluczowym jest membrana GORE-TEX®. Pamiętajmy, że chodzi tu właśnie o TĘ membranę. Gorzej poinformowani motocykliści często mylą pojęcia, każdą membranę nazywając „goreteksową” lub co gorsza nazywając całą kurtkę w ten sposób. W przypadku oryginalnej membrany GORE mamy do czynienia z najwyższą jakością i świetnymi właściwościami w zakresie oddychalności i wodoodporności. Warto jako ciekawostkę dodać też, że nie każdy producent może użyć tej membrany, nie leży ona po prostu w magicznym magazynie z szyldem „dla producentów odzieży motocyklowej”. Jej producent staranie dobiera odbiorców, więc rozwiązanie to trafia tylko do produktów wysokiej jakości, biorąc pod uwagę ogół wykonania.

Ocieplenie

Z racji tego, że kurtka i spodnie są trójwarstwowe, membranę możemy wypiąć. Wypiąć też możemy najbardziej wewnętrzną warstwę, którą w kurtce stanowi DuPont™ ComforMax™, a w spodniach DEXFIL®. Najciekawsze w obu tych warstwach jest to, że są one bardzo cienkie. Nie mamy tu do czynienia z grubymi waciakami, które są ciepłe tylko dlatego, że są grube. Ma to oczywiście wpływ na komfort noszenia i na to, że po wpięciu wszystkich warstw ubranie nie zmienia diametralnie swojej objętości.

Wentylacja

System wentylacji to oczywiście suwaki w klasycznych, sprawdzonych miejscach jak plecy, rękawy i nogawki. Czymś ponad to jest odsuwany panel w kurtce. Dwa fragmenty stanowiące spory obszar kurtki możemy odsunąć, a następnie zrolować i przyczepić rzepem. Rozwiązanie o tyle dobre, że na pewno nie zgubimy tych elementów. Dzięki wentylacji zestaw ten możemy spokojnie wykorzystywać również latem.

 

Odpinane panele to patent, który sprawdza się w gorące dni.

Kieszenie

Miejsce na podstawowy bagaż to nieodłączny element każdego zestawu tekstylnego. W przypadku prezentowanych ubrań uważam, że ich liczba została dobrana w sam raz. W kurtce znajdziemy cztery zewnętrzne kieszenie (w tym dwie wodoodporne), w spodniach dwie. Dzięki temu ubrania te zachowały ładny fason, którego nic nie psuje. Oczywiście cierpi na tym nieco funkcjonalność. W spodniach zabrakło moich ulubionych kieszeni cargo na udach, w których zwykle lądował portfel. Nie ma też kieszeni na plecach, do której można schować wypiętą membranę. Po prostu coś za coś.

Dopasowanie

W tym miejscu pojawia się jedna z większych zalet dla osób szczupłych i tych o normalnej budowie ciała. Ubrania od DANE zostały uszyte tak, że po prostu prezentują się na motocykliście ładnie, a nie jak tekstylny worek na śmieci. Jeśli dobrze dobierzemy rozmiar i odpowiednio użyjemy wszystkich nap i pasków kompresujących luźną tkaninę, fason będzie prezentował się bardzo atrakcyjnie. Pomaga w tym wspomniana, niewielka grubość warstw ocieplających, przez co nie spotkamy sytuacji, że z wpiętymi warstwami jest nam bardzo ciasno, a z wypiętymi kurtka lata luźno. Pod względem kroju zdecydowanie bliżej DANE jest np. do ubrań SPIDI niż do nieco workowatej w okolicach brzucha Rukki.

DANE w trasie

Temperatura

Tyle teorii, czas sprawdzić ubrania w praktyce. Zgodnie z informacjami na wstępie, najzimniejszą kombinacją warunków była trasa z Poznania do Warszawy autostradą na nieobudowanym motocyklu przy temperaturze +6. Tutaj uwaga – warunki te okazały się za zimne dla tego zestawu! Mniej więcej po godzinie odczuwalne było wychłodzenie całego organizmu. Nie było to spowodowane przewiewaniem w konkretnym miejscu, po prostu ubranie, nawet z wpiętymi warstwami, nie okazało się wystarczające. Zaznaczę, że pod spodem miałem tylko cienką bieliznę termoaktywną. Oczywiście jazda przy tych samych warunkach na motocyklu z owiewkami rozwiązywała problem. Możemy też ratować się dodatkowymi softshellami i polarami pod spodem. Mam wrażenie, że producent przygotował  Limfjord/Brondby na cieplejsze warunki, a najwyższe modele Modeki nieco lepiej radziły sobie z taką temperaturą. Tu też warto dodać, że mało które ubrania pozwalają na komfortową jazdę przy takich warunkach.

 

Skrajnie ciepłymi warunkami okazały się ostanie majowe upały, które przetrwałem dzięki wypięciu każdej z warstw i całkowitym wykorzystaniu wentylacji. Tu górna granica komfortu to okolice 30 stopni, zakładając, że postaramy się być w ciągłym ruchu. Nie jest to jednak jakaś wada DANE, powyżej 30 stopni nawet w kompletach dedykowanych do jazdy latem zaczyna nam być za gorąco.

 

Podsumowując, komfort w testowanym zestawie osiągniemy od 10 do 30 stopni, odpowiednio konfigurując wpięcie warstw.

Membrana

Nie było zaskoczeniem, że membrana GORE-TEX będzie silnym atutem DANE. O jej jakości przekonałem się, kiedy schodziłem z motocykla, mając ją wpiętą przy temperaturach powyżej 20 stopni, nie będąc jednocześnie zalany potem. Kiepskie membrany sposobem działania przypominają bardziej nieoddychający worek foliowy – na szczęście nie dotyczy to GORE. Z drugiej strony ulewne deszcze, które spotkałem na Teneryfie, i kilka godzin jazdy w takich warunkach, nie spowodowały przedostania się ani jednej kropli wody do wnętrza. Mogę więcz czystym sumieniem stwierdzić, że ciuchy te są całkowicie wodoodporne.

Wytrzymałość

Kilka miesięcy jazdy nie spowodowało najmniejszej awarii. Wszystkie suwaki, rzepy i inne newralgiczne elementy wysposażenia, po których z mojego doświadczenia szybko widać kiepską jakość, nie pokazują śladów zużycia.

 

Musimy pamiętać, że decydując się na jasną wersję kolorystyczną nie unikniemy licznych zabrudzeń związanych z rozbijającymi się owadami, smarem z łańcucha i całym drogowym brudem. Pranie zawsze poprawi wygląd, ale nigdy nie usunie wszystkiego w 100%. Mimo to nie zdecydowałbym się na czarny komplet. Jasny wygląda lepiej (to akurat rzecz gustu), jest bardziej widoczny i nie grzeje się tak latem. Na szczęście miłośnicy czarnego też będą mogli wybrać dla siebie testowany zestaw DANE, a pocieszające jest to, że nawet w tej wersji ubrania posiadają ładne, jasne wstawki, dzięki czemu motocyklista nie wygląda jak wielka czarna plama.

Podsumowanie

DANE Limfjord i  Brondby to dopracowane ubrania, którym nic nie mogę zarzucić. Nie mają żadnych słabych cech, które mógłbym w tym miejscu wytknąć. Jednocześnie za wysoką już kwotę ponad 4200 zł należy się tego spodziewać i absolutnie tego wymagać. Jeśli szukacie turystycznego, tekstylnego zestawu z najwyższej półki, to propozycja od DANE z pewnością powinna być brana pod uwagę. Na jej korzyść przemawia świetna jakość wykonania i wykorzystanie materiałów od renomowanych producentów. W tej chwili indywidualistom może również spodobać się egzotyczność tych ubrań, dzięki czemu nie będzie to „kolejna Rukka na kolejnym BMW GS”.

 

PLUSY

MINUSY

– Wysoka jakość,

– oryginalna membrana GORE,

– unikalna marka,

– duże panele wentylacyjne,

– komfortowa i dobrze dopasowana.

– Brak kieszeni na membranę,

– stosunkowo wysoka cena,

– niewystarczająca na bardzo niskie temperatury.

 

Ubrania dostępne są w dwóch wersjach kolorystycznych:

 

Więcej na oficjalnej stronie DANE Polska.

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany