Kiedyś Axel Pons, dziś Isa. Od sześciu lat chodzi boso. Aktualnie jest w wędrówce z Hiszpanii do Indii. Poznaje świat na nowo, powoli.
Zmienił swoje życie już kilka lat temu, ale dopiero ostatnio doniesienia obiegły wiralowo cały internet. Dziś wędruje boso przez cały świat, doceniając najmniejsze szczegóły życia. Dziś przedstawia się jako „Isa” i mówi że „pochodzi z całego świata”, ale przyznaje, że urodził się w Hiszpanii pod imieniem Axel Pons.
Axel znany jest z tego, że w latach 2008-2017 ścigał się w Mistrzostwach Świata MotoGP. Najpierw w kategorii GP 125, później GP 250, a od 2010 roku w Moto2. To fakt, że nie był najbardziej wybitnym zawodnikiem i nigdy nie stanął na podium Moto2, ale regularnie meldował się w pierwszej dziesiątce. A żeby w ogóle do Mistrzostw Świata się dostać, trzeba reprezentować najwyższy poziom.
Po zakończeniu kariery zawodnika, pewien czas pracował jako model, a później postanowił boso wędrować przez świat. Niedawno trafił na kanał podróżniczy Pakistan Tourism, gdzie przyznał, że od 15 miesięcy jest w podróży – pieszo, boso idzie z Hiszpanii, pokonał już 10 krajów do Pakistanu, kieruje się do Indii. To za sprawą tego filmu jego historia obiegła ostatnio cały świat – choć głównemu bohaterowi zdecydowanie nie zależy na rozgłosie.
„W pewnym momencie zacząłem kwestionować co jest celem prowadzenia tak szybkiego życia” – powiedział Isa / Axel w jednym z innych wywiadów. „Zacząłem zwalniać, zwalniać, zwalniać, aż do teraz, gdy wędruję powoli, powoli, doceniając szczegóły życia.”
Z całą pewnością 10 lat w Motocyklowych Mistrzostwach Świata mogło przysporzyć sporo stresu: wysoka prędkość, treningi, rundy, podróże, kontrakty… Przed MotoGP, Axel ścigał się w Mistrzostwach Hiszpanii oraz spędził ogromną część życia na motocyklach na torach. No i jeszcze jedno – jego ojcem jest Sito Pons, który sam zdobył dwukrotnie tytuł Mistrza Świata w MotoGP (250ccm) oraz który następnie prowadził zespół w MotoGP (Honda-Pons Racing) z kilkoma największymi nazwiskami tego sportu.
Sito i Axel Pons oraz zdjęcie z wyścigu Moto2
Tempo życia Alexa faktycznie musiało być wysokie. Teraz już od sześciu lat chodzi boso, mówi że tak jest pięknie i w ten sposób lepiej doświadcza się świata. W innym wywiadzie Ixa / Axel odpowiedział dlaczego podróżuje pieszo:
„To nic nadzwyczajnego, przyszło naturalnie. W pewnym momencie nic innego nie miało większego sensu, niż po prostu iść, porzucić cały ciężar nagromadzony przez życie i po prostu pożądać kompletnego zjednoczenia z Allahem albo Bogiem. To jest nasz sposób praktykowania, poprzez chodzenie.”
W wywiadzie z motorsport.com, Sito Pons przyznał, że jest w bieżącym kontakcie z synem. Nawet dołączył do jego podróży, na tydzień, w Północnej Macedonii, co było niezwykłym przeżyciem. Sito przyznał jednak, że Axel nie wie o tym, że jego historia stała się tak popularna w Europie – i lepiej aby tak zostało, bo Isa woli podróżować w spokoju.
Dziś Isa / Axel ma 33 lata. W swoim życiu najpierw przesuwał granice prędkości, później odkrywał świat poprzez wyścigi, a teraz poznaje świat w znacznie niższym tempie i wygląda na to, że jest szczęśliwy. Szerokiej drogi, Isa!
Zostaw odpowiedź