Niemal tradycją stało się już, że po sezonie żużlowi działacze zmieniają regulamin rywalizacji w Speedway Ekstralidze. Co wymyślili tym razem?
Zacznijmy od tego, co pozostało. Nie zmieniono podziału sezonu na rundę zasadniczą i finałową. W tej pierwszej każda z ośmiu drużyn spotka się ze sobą raz na własnym torze i wyjeździe. Następnie pierwsza szóstka walczyć będzie w ćwierćfinałach, a dwie ostatnie ekipy spotkają się w dwumeczu o siódmą lokatę. Przegrana ekipa spadnie ze Speedway Ekstraligi, zaś wygrana zmierzy się w barażach z drużyną pierwszoligową. Podobnie jak w 2010 roku, w każdym z teamów występować będzie mogło dwóch zawodników z cyklu Grand Prix.
Nowością będzie przymus wystawienia w meczu przynajmniej trzech zawodników spełniających następujące warunki: posiadanie polskiego obywatelstwa, posiadanie polskiej licencji „ż” oraz nieposiadanie licencji międzynarodowej wystawionej przez inną federację niż PZM. Mówiąc wprost, każdy klub musi wystawić w meczu trzech Polaków. Zabroniono także startów zagranicznym zawodnikom na pozycji juniora. Od sezonu 2011 muszą oni być Polakami. Każdy z nich ma zaplanowany trzy starty i dwa razy będzie mógł zastąpić zawodników z podstawowego składu.
Ogromną nowością jest powrócenie do KSM-u (Kalkulowanej Średniej Meczowej). Dla niewtajemniczonych KSM oblicza się, mnożąc średnią biegopunktową zawodnik z poprzedniego sezonu razy cztery. By nie dopuścić do powszechnego niegdyś „zbijania” KSM-u przy jego obliczaniu, nie bierze się pod uwagę dwóch najgorszych występów zawodnika. Minimalny KSM dla drużyny zgłoszonej do meczu ustalono na 34, zaś maksymalny na 44 punkty, przy czym liczy się suma sześciu zawodników z najwyższą średnią. Co ważne, by nie karać zespołu za dobry sezon w przypadku, gdy w składzie meczowym znajdą się zawodnicy, którzy reprezentowali klub w poprzednim roku, górny limit KSM nie obowiązuje.
Prezesi ustalili także, jak będą wyglądały rozgrywki od roku 2012. Ekstraliga zostanie powiększona do dziesięciu ekip, w drużynie wystartować będzie musiało co najmniej czterech Polaków, w tym dwóch juniorów. Ograniczono liczbę zawodników z cyklu Grand Prix do jednego na zespół. Pozostawiono dolny KSM na poziomie 34, zaś maksymalny obniżono do 42 punktów.