Wyniki z pierwszej w tym roku rundy WSBK rozegranej na torze Phillip Island.
Pierwsza runda WSBK przyniosła pecha szczególnie polskiemu teamowi, gdyż jedyny startujący w klasie Supersport Polak, Paweł Szkopek, nie mógł ukończyć wyścigu z powodu awarii. W sobotę Szkopkowi udało się wywalczyć świetny wynik, jednak niedzielna awaria przekreśliła start Polaka. O pechu mówić może także Carlos Checa, który podczas pierwszego wyścigu doświadczył potężnego highside’a i to akurat wtedy, gdy znajdował się na pierwszej pozycji. Choć udało mu się odrobić punkty w drugim wyścigu, w klasyfikacji generalnej zajmuje czwartą lokatę. „W pierwszym wyścigu miałem najgorszy wypadek, jaki kiedykolwiek miałem z Ducati. Byłem po napięciem i przycisnąłem trochę za bardzo. Naprawdę ciężko jest znaleźć dokładny limit motocykla, toru i swój własny i ja dzisiaj właśnie ten limit przekroczyłem i upadłem” – mówił Checa po wyścigu. Wypadek Carlosa spowodował, że Max Biaggi, mimo problemów podczas drugiego wyścigu, zajął drugą lokatę i wyszedł na prowadzenie ze sporą przewagą do drugiego w generalce Marco Melandriego. Sam Biaggi tak skomentował swoje zwycięstwo: „Po tak trudnej zimie jest to dla mnie niezwykle satysfakcjonujące. Pracowałem, nie oszczędzając się i podczas testów tutaj na Phillip Island, próbowaliśmy naprawdę wielu rzeczy i rezultaty sprawiły, że wiedzieliśmy, że mamy rację. Pierwszy weekend z moim nowym teamem wysunął nas na prowadzenie i muszę za to podziękować zarówno moim ludziom, jak i Aprilii. Pierwszy wyścig był świetny, a drugi może nawet lepszy. Po zjechaniu z toru myślałem tylko o tym, żeby się skupić i dać z siebie wszystko, bo powrót z ostatniego miejsca jest zawsze ryzykowny. Odnieśliśmy sukces. Zabieramy do domu dwa dobre rezultaty i nic już nie zostało do zrobienia, tylko utrzymanie napięcia na wysokim poziomie, żeby potwierdzić naszą siłę na Imola”.
W klasie Superstock podium zdominowali Zieloni. Pierwsze i drugie miejsce należało do jadących na Kawasaki ZX-6R Kenana Sofuoglu i Fabiena Foreta. Mathew Scholtz z polskiemu teamu Bogdanka Racing skończył wyścig z 14 lokatą.
Niestety, nie obyło się bez dramatycznych wydarzeń. W sobotę, 25 lutego, podczas wyścigu supportującego klasę Superstock 600 miał miejsce tragiczny wypadek. Zginął 17-letni zawodnik Oscar McIntyre, który zderzył się z dwoma swoimi rywalami, Lukiem Burgessem oraz Michaelem Lockhartem. Mimo natychmiastowej pomocy, McIntyre zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Z powodu tego incydentu organizatorzy wyścigów postanowili skrócić sobotnie rozgrywki.
Pierwszy wyścig:
1. Max Biaggi (Aprilia)
2. Marco Melandri (BMW)
3. Sylvain Guintoli (Ducati)
4. Tom Sykes (Kawasaki)
5. Jakub Smrz (Ducati)
6. Michel Fabrizio (BMW)
7. Jonathan Rea (Honda)
8. Hiroshi Aoyama (Honda)
9. Davide Giugliano (Ducati)
10. Bryan Staring (Kawasaki)
11. Lorenzo Zanetti (Ducati)
12. Leon Haslam (BMW)
13. Maxime Berger (Ducati)
14. David Salom (Kawasaki)
15. Joan Lascorz (Kawasaki)
DNF Eugene Laverty (Aprilia)
DNF Ayrton Badovini (BMW)
DNF Carlos Checa (Ducati)
DNF Raffaele de Rosa (Honda)
Drugi wyścig:
1. Carlos Checa (Ducati)
2. Max Biaggi (Aprilia)
3. Tom Sykes (Kawasaki)
4. Jonathan Rea (Honda)
5. Leon Haslam (BMW)
6. Marco Melandri (BMW)
7. Maxime Berger (Ducati)
8. Eugene Laverty (Aprilia)
9. Hiroshi Aoyama (Honda)
10. Niccolo Canepa (Ducati)
11. Jakub Smrz (Ducati)
12. Leon Camier (Suzuki)
13. Davide Giugliano (Ducati)
14. Lorenzo Zanetti (Ducati)
15. Josh Brookes (Suzuki)
DNF Ayrton Badovini (BMW)
DNF Joan Lascorz (Kawasaki)
DNF Sylvain Guintoli (Ducati)
DNF David Salom (Kawasaki)
DNF Michel Fabrizio (BMW)
DNF Mark Aitchison (BMW)
Klasyfikacja po pierwszych dwóch rundach:
1. Max Biaggi, 45
2. Marco Melandri, 30
3. Tom Sykes, 29
4. Carlos Checa, 25
5. Jonathan Rea, 22
6. Sylvain Guintoli, 16
7. Jakub Smrz, 16
8. Leon Haslam, 15
9. Hiroshi Aoyama, 15
10. Maxime Berger, 12