Już 18 operacji przeszedł Jarosław Wałęsa, który we wrześniu ubiegłego roku uległ wypadkowi motocyklowemu.
Tym razem zabieg miał na celu usunięcie skostnień w ręce oraz w biodrze. Niestety, prawdopodobnie syn byłego prezydenta wypadek przypłaci utratą pełnej sprawności w prawej ręce – łokieć nie będzie w pełni ruchomy.
Wałęsa obecnie rehabilituje się w dalszym ciągu po wypadku, do którego doszło 2 września 2011 roku. Wówczas jadący motocyklem syn byłego prezydenta zderzył się z samochodem osobowym, który wymusił na nim pierwszeństwo. Kierowcy postawiono zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku. Jarosław Wałęsa, zdaniem biegłych, przekroczył w momencie wypadku dozwoloną prędkość o 25 km/h.
Wydarzenie z udziałem Wałęsy wywołało społeczną dyskusję na temat motocyklistów i wypadków z ich udziałem. Możemy mieć tylko nadzieję, że przy okazji osoby europosła kwestie te przestaną być spychane na margines i sprawy takie, jak choćby wypadek Marcina Pawłowskiego, znajdą swój szczęśliwy finał.