Spis treści
Używany Kawasaki ZX10R z lat 2004-2010: historia, modele, wady/zalety oraz na co zwrócić uwagę podczas zakupu. No to do dzieła…
W latach 90 najsilniejsze, sportowe modele były oparte o dwie koncepcje. Ekstremalne (Yamaha FZR1000, CBR900RR) lub bardziej przyjazne, cięższe, ale wygodniejsze i nadrabiające mocą (Kawasaki ZX9R, Suzuki GSXR1000). Kawasaki hołdowało drugiej drodze.
Kiedy jednak zmieniono przepisy WSBK, sportowy litr musiał być mocny, lekki i „robić dobre czasy”oczywiście jeśli myślimy o sukcesach w seriach wyścigowych. Tak narodził się ZX10R, zaprezentowany w 2004 roku…
Kawasaki ZX10R najmocniejszy w klasie
Moc 175 KM (186 z dynamicznym doładowaniem) oraz masa pojazdu (gotowego do jazdy) na poziomie 196 kg, były najlepszymi wynikami w klasie. To czyniło z Kawasaki sportowy, ekstremalny i profesjonalny agregat do ścigania. Niską masę osiągnięto za sprawą stopów magnezu (pokrywy silnika) oraz tytanu (układ wydechowy).
Wymiary zewnętrzne były typowe dla sportowych 600 ccm konkurencji. Od strony technicznej pojazd był bardzo nowoczesny. Układ zasilania z dwoma przepustnicami w każdym z kanałów dolotowych nie był w 2004 zbyt powszechny. Konstrukcja ramy i sposób umieszczenia wałków skrzyni biegów (pionowy) skróciły motocykl. Dzięki temu wahacz był dłuższy, co korzystnie wpłynęło na prowadzenie i rozkład mas. Do tego układ hamulcowy z tarczami typu „wave” oraz radialnymi zaciskami hamulcowymi okazał się wyśmienity.
Osiągi okazały się tak dobre i tak gwałtownie oddawane, że mało kto potrafił wykorzystać potencjał maszyny. Nagłe przyrosty mocy psują poręczność w codziennej jeździe i powodują skok ciśnienia kierowcy. To, co sprawdza się na torze, na ulicy bywało uciążliwe. Testerzy a wśród nich byli zawodnicy uważali, że wyczynowe wyścigówki sprzed kilku lat były słabsze i gorzej prowadzące się od ZX10R.
Kawasaki ZX10R model na 2006
Pierwsza zmiana modelu nastąpiła w 2006 roku. Nowe normy emisji spalin oraz krytyka charakterystyki silnika zmusiły Kawasaki do zmian. Motocykl stał się przewidywalną, skuteczną maszyną o dużo lepszej poręczności przy podobnej mocy maksymalnej. Nowe owiewki upodobniły motocykl (w pewnym stopniu) do kultowego ZX7R a dwa tłumiki pod siedzeniem to moda z tamtych czasów. Nie wszystkim ZX10R przypadło do gustu. Niestety, wzrosła także masa, na szczęście bardzo nieznacznie.
Zmieniony wahacz zwiększył precyzję prowadzenia, a seryjny amortyzator skrętu Öhlins stał się seryjnym wyposażeniem ZX10R. Od 2006 roku zastosowano także sprzęgło antyhoppingowe…
Kawasaki ZX10R, zmiany na 2008
Kawasaki ZX10R na 2008 to zupełnie odmieniony motocykl. Moc maksymalna sięgnęła 188 KM; obok rzadkiego Ducati Desmosedici była najmocniejszym sportem w klasie. Przekonstruowano głowicę, zwiększono średnicę zaworów, skorygowano kształt układu Ram Air oraz airboxu. Ponadto układ wydechowy powrócił na bok, na prawą stronę a silnik otrzymał nowe wałki rozrządu. Przekonstruowano skrzynię biegów (przełożenia 1, 4, 5 oraz 6 biegu).
Nowa rama, wahacz i zmieniona geometria poprawiły stabilność i prowadzenie. Zmieniono design, tarcze hamulcowe, zaciski i w takiej formie motocykl dotrwał do końca 2010 roku.
Kawasaki ZX10R awarie
Model miał kilka wpadek. Często psuły się alternatory, co skutkowało wibracjami silnika. W 2004 roku wymieniano przednie felgi, bywało, że samoczynnie pękały. W pierwszej generacji posłuszeństwa odmawiało sprzęgło. Czasami także z układu hamulcowego wydobywały się dziwne dźwięki, oraz bicie tarcz. Częsta jazda na gumie skutkowała uszkodzeniami ramy.
Wersje od 2006 roku są trwalsze, ale trzeba pamiętać, że z racji osiągów, rocznika i przeznaczenia mnóstwo egzemplarzy ma powypadkową historię. Sztywne zawieszenie sprzyja uszkodzeniom okolic główki ramy. Przed zakupem warto sprawdzić geometrię motocykla.
Kawasaki ZX10R, czy warto kupić?
Największą przygodą jest znalezienie godnego polecenia egzemplarza. Opisane roczniki średnio kosztują pomiędzy 12 a 30 tysięcy złotych. Pierwsza generacja jest wyraźnie tańsza, a to za sprawą wspomnianej charakterystyki i wad konstrukcyjnych. Modele 2008-2010 to już nowoczesne i dojrzałe, piekielnie skuteczne agregaty do ścigania. Jednak bez względu na rocznik Kawasaki ZX10R to drogowy bandyta z mega potencjałem – dynamiczny, zwrotny, lekki…
Zadbana sztuka nie będzie pod względem osiągów odstawać od współczesnych litrów, ale w analogowy sposób. Warto dbać o ładne sztuki, jesteśmy pewni, że w ciągu pięciu lat staną się poszukiwane. Szczególnie pierwsze modele. Jeśli mielibyśmy polecić to wszystkie ZX10R poza rocznikami 2004-2005, które dedykujemy miłośnikom czystego hardcore’u!
Kawasaki ZX10R Wady/zalety
Zalety:
-świetne osiągi
-image drogowego bandyty
-prowadzenie
-hamulce (po 2005 r)
-design (do 2006 r)
-potencjał wyścigowy
Wady
-konstrukcja nietrwała na szlify
-wady konstrukcyjne pierwszych roczników
-mała podaż godnych egzemplarzy
-komfort a właściwie jego brak
Zostaw odpowiedź