Motocykle z rodziny Street na 2013 sporo schudły, dokładnie o 6 kg. Masa motocykli ma być bardziej scentralizowana. Ten efekt uzyskano obniżając miejsce tłumika oraz poprawiając geometrię maszyn. Zastosowano zupełnie inną ramę. Silnik, który w niej pracuje, ma generować 106 KM i 68 Nm.
Nowe zawieszenie zastosowane w Streetach ma spowodować, że będą się one jeszcze lepiej prowadziły i, jak to określa producent, mają być jeszcze ostrzejsze. Oczywiście w wersji R otrzymacie w pełni regulowany zawias i nieco inne heble. Oprócz tego w wyposażeniu dodatkowym znajdziecie wyłączany w razie potrzeby ABS.
W 2013 w salonach Triumpha zobaczymy także modele Trophy oraz Trophy SE. Obie maszyny zostały wyposażone w silnik o pojemności 1215 ccm generujący 134 KM oraz 120 Nm. Zgodnie z panująca modą na pokładzie znajdą się: ride by wire, kontrola trakcji, tempomat, elektroniczne zawieszenie (w standardzie w wersji SE), elektrycznie regulowana szyba, system audio z Bluetoothem (w standardzie w wersji SE), ABS, kontrola ciśnienia w oponach, system Dynamic Luggage oraz sporo innych smaczków, które docenią motocyklowi podróżnicy.
Na pierwszy rzut oka zresztą widać, że Triumph jest stworzony do pokonywania długich dystansów. Patrząc na ten motocykl po raz kolejny zastanawiamy się, co powie na niego BMW i jak dużo klientów zainteresowanych właśnie tego typu maszyną przekona się jednak do brytyjskiej marki, zamiast wybierać niemiecką precyzję.
Na stoisku Triumpha zobaczyliśmy także model Explorer XC. Zgodnie z tym, co wcześniej Wam pisaliśmy, motocykl otrzymał nieco więcej offroadowego sznytu, chociażby za sprawą szprychowanych felg itp. Tutaj widać, że Triumph poszedł za ciosem i po prostu uzupełnił linię Explorer zgodnie z tym, co wcześniej zrobił z Tigerami.