Motocykliści lubią podróżować, nie ma co do tego wątpliwości. Z kolei jednym z najbardziej popularnych asystentów do wyznaczania lub nawigowania po t...
Tryb motocyklowy w europejskiej wersji Google Maps staje się faktem. Choć na razie dostępna jest tylko ograniczona funkcjonalność tej opcji, Google pracuje nad jej rozwojem.
Dziś praktycznie każdy telefon wyposażony jest w nawigację i mapę, a zegarki potrafią liczyć nasze kroki i zapisywać ścieżkę, którą się poruszamy. Wszystko to dzięki możliwości odbierania sygnału GPS. Nic więc dziwnego, że producenci urządzeń nawigacyjnych ambitnie odświeżają swoją ofertę tak, by klienci nie porzucili ich produktów na rzecz smartfonów. Mieliśmy przyjemność przejechania wielu kilometrów wraz z nową nawigacją motocyklową TomTom Rider 400.
Jeszcze niedawno urządzenia nawigacyjne były czymś oczywistym. Teraz mamy telefony, które myślą za użytkowników, a sklepy internetowe dedykowane dla poszczególnych systemów operacyjnych pękają w szwach od różnego rodzaju aplikacji, wśród których znajduje się również oprogramowanie nawigacyjne. Czy obecnie kupowanie osobno urządzenia nawigacyjne poza tym fabrycznie montowanym w niektórych motocyklach i sprzężonym z systemem multimedialnym, ma sens?