Londyńska policja może pochwalić się małym sukcesem - za kratki trafiło dwóch złodziei motocykli. Alfie Bruynel oraz David Curtis mają po dwadzieścia...
Dosyć niedawno na facebooku było głośno o zuchwałej kradzieży motocykli dokonanej w Łowiczu, w województwie łódzkim. Łupem złodziei padły trzy nowe, drogie, luksusowe motocykle: Indian Scout Bobber, Ducati XDiavel S, BMW R1200GS. Łowiccy policjanci stanęli na wysokości zadania – rozbijając szajkę złodziei i paserów oraz odzyskując skradzione motocykle.
Wydawać by się mogło, że kradzież motocykla trwa przynajmniej kilka minut. Jak widać z nagrania - Harley stawiał opór doświadczonemu złodziejowi zaledwie przez 30 sekund. Oznacza to, że zsiadając z motocykla nie zdążymy wejść do mieszkania, a nasz jednoślad zmieni właściciela, czego oczywiście wam i sobie nie życzymy!
Grupa motocyklistów z Bristolu zajmuje się tropieniem i odzyskiwaniem skradzionych jednośladów. To żmudne i często niebezpieczne zajęcie, ale dzięki tym działaniom wielu okradzionych właścicieli odzyskało swoje sprzęty.
Kradzieże motocykli na Wyspach są chyba większą plagą niż kleszcze w Polsce... Dobitnie o tym mieli okazję się przekonać właściciele dealerstwa Husqvarny w miejscowości Keighley, położonej w Anglii, w hrabstwie West Yorkshire. Zobaczcie jak bezczelni są brytyjscy złodzieje.
Angielscy policjanci od kilku lat nie mają prawa urządzać pościgu za jakimkolwiek kierowcą jednośladu. Spowodowało to, zwłaszcza w Londynie, prawdziwą plagę kradzieży motocykli i skuterów. Z braku innych środków, stróże prawa testują metody niekonwencjonalne, takie jak specjalny spray do oznaczania przyłapanych przestępców.
Ekipa Tyco BMW nie będzie miło wspominać imprezy Motorcycle Live, organizowanej w Birmingham. W nocy, z parkingu hotelowego zginęły cztery motocykle teamowe.