Niedzielny finał IV rundy Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski w Poznaniu należał do zawodników zespołu Suzuki GRANDys Duo. Andy Meklau po wspaniałych wyścigach wygrał wyścigi klas Superstock 1000 i Superbike.
W pierwszym, który odbywał się na przesychającym torze, nasz zawodnik popisał się doskonałymi umiejętnościami i doświadczeniem. Po starcie spokojnie jechał na drugiej pozycji, żeby po kilku okrążeniach zaatakować i powiększać przewagę aż do mety. Dziewiąte miejsce zajął Mariusz Grandys, który po starcie utknął za wolniejszymi zawodnikami i przez resztę dystansu nadrabiał straty. Dzięki kolejnemu zwycięstwu Andy ma ogromną przewagę w klasyfikacji generalnej klasy Superstock 1000. Mariusz awansował na trzynaste miejsce. Marka Suzuki jest liderem klasyfikacji konstruktorów, a zespół Suzuki GRANDys Duo zespołowej.
Równie udany był wyścig klasy Superbike. Na starcie Adam Kropiwnicki, kontuzjowany w sobotnim wyścigu, odebrał nagrodę za pierwsze pole startowe. Niestety, Adaś nie mógł startować w niedzielę i na starcie zjawił się, żeby wspierać kolegów z zespołu. Po starcie Andy brawurowym atakiem wyszedł na prowadzenie, a za jego plecami walczyli Gwen Giabbani i Paweł Szkopek. Cała trójka zamieniała się pozycjami praktycznie przez cały wyścig, ale końcówka należała do naszych zawodników. Najpierw Meklau wyszedł na prowadzenie, a na ostatnim zakręcie Giabbani wywalczył drugą pozycję. Dzięki kompletowi punktów zespół Suzuki GRANDys Duo umocnił się na prowadzeniu wśród zespołów, a zawodnicy awansowali indywidualnie.
Następna runda Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski już za dwa tygodnie w Poznaniu.
Jacek Grandys, team manager: 'Niedzielne wyścigi były dla nas bardzo udane. Znów udowodniliśmy, że jesteśmy najmocniejszym zespołem i walczymy o najważniejsze cele. Gwen i Andy walczyli bez ustaleń zespołowych z zawodnikiem, dla którego motocykl ściągnięto aż z Mistrzostw Świata Superbike. Jak się okazało sprzęt to nie wszystko, a motocykle Suzuki, nawet w podstawowej wersji są doskonałą bronią’.
Andy Meklau, Superstock 1000 i Superbike: 'To był wspaniały weekend, trzy wyścigi i trzy zwycięstwa. Początek był trudny, ponieważ prześladował nas deszcz, ale w niedzielę było już OK. Dużo zabawy było w wyścigu Superbike, razem z Gwenem i Pawłem stworzyliśmy piękne widowisko dla kibiców. Na początku prowadziłem, ale popełniłem błąd i spadłem na trzecie miejsce. Odczekałem chwilę i w końcówce wyszedłem na prowadzenie. Dziękuję Suzuki za wspaniały motocykl i firmie Dunlop za równie dobre opony’.
Gwen Giabbani, Superbike: 'Niedzielny wyścig był wspaniały, walczyliśmy o każdy kawałek toru i dało mi to wiele przyjemności. Odrobiłem kilka punktów do Pawła i mam nadzieję, że w kolejnych wyścigach znów to powtórzę. Dziękuję zespołowi za ciężką pracę, już czekam na kolejny wyścig’.
Mariusz Grandys, Superstock 1000: 'Po starcie straciłem kilka pozycji i musiałem wyprzedzać rywali. Niestety na pierwszych okrążeniach tor był jeszcze mokry, dlatego nie wszędzie było to możliwe. Myślę, że moja pozycja była dobra i po opuszczeniu zawodów w Moście wracam do gry o dobre miejsce na koniec sezonu’.
Wyniki niedzielnych wyścigów:
Superstock 1000:
1. Andy Meklau
2. Fabrizio Pellizzon
3. Irek Sikora
4. Michal Filla
5. Adam Badziak
Superbike:
1. Andy Meklau
2. Gwen Giabbani
3. Paweł Szkopek
4. Marko Jerman
5. Michal Filla
Klasyfikacja generalna:
Superstock 1000:
1. Andy Meklau 103 punkty
2. Fabrizio Pellizzon 72
3. Michal Filla 61
4. Adam Badziak 47
5. Waldek Chełkowski 46
Superbike:
1. Paweł Szkopek 89 punktów
2. Michal Filla 63
3. Fabrizio Pellizzon 63
4. Gwen Giabbani 56
5. Andy Meklau 51
Klasyfikacja zespołowa:
Superstock 1000:
1. Suzuki GRANDys duo 121 punktów
2. BMW TG motor PETRONAS 57
3. Yamaha POLand POSITION 47
Superbike:
1. Suzuki GRANDys duo 132 punkty
2. Hammel Yamaha Szkopek Team 89
3. BMW TG motor PETRONAS 56
Nieoficjalna klasyfikacja konstruktorów:
Superstock 1000:
1. Suzuki 111 punktów
2. BMW 81
3. Yamaha 73
4. Aprilia 69
5. Honda 43
6. Kawasaki 3
Superbike:
1. Yamaha 90 punktów
2. Suzuki 89
3. BMW 88
4. Aprilia 62
5. Honda 50