Amerykański nowicjusz, Ben Spies, po raz kolejny pokonał wyjadacza klasy World Superbike! Wygrał drugi wyścig zawodów w Katarze.
Były król AMA Superbike sprawił, że praca, jaką wykonał, wydawała się prosta. Pierwsze okrążenie ukończył na trzeciej pozycji, podczas czwartego wskoczył na drugie miejsce, zaś na szóstym objął prowadzenie.
Nowy nabytek Xerox Ducati, jakim jest Noriyuki Haga uważany przez wielu za zdobywcę tytułu w tym sezonie, po raz kolejny musiał pogodzić się z oddalającym się dźwiękiem silnika Yamahy R1 i zadowolić drugim miejscem.
Max Biaggi powtórzył sukces z pierwszego wyścigu i zajął trzecią pozycję. Zawodnik cieszył się, że jego Aprilia jest na tyle konkurencyjna, że już po dwóch rundach zapewniła mu miejsce na podium.
Nadzieje Brytyjczyków przepadły, kiedy Shane Byrne (Sterilgarda Ducati) po pierwszym okrążeniu utknął na czwartej pozycji. Jednak to Tom Sykes okazał się najlepszym z 'Wyspiarzy’ i znalazł się na piątej pozycji za Ryuichi Kiyonari (Hannspree Ten Kate Honda).
Max Neukirchner (Alstare Suzuki) odebrał jadącemu na drugiej Aprilii, Shinyi Nakano, szóstą pozycję. Jonathan Rea uplasował się na ósmym miejscu. Leon Haslam, startujący z osiemnastego miejsca, wspiął się na dziewiąte. Przekroczył on jednak linię mety jako jedenasty na korzyść dwóch zawodników jadących na BMW, Troya Corsera i Rubena Xausa.
Następna runda WSBK odbędzie się 5 kwietnia w Walencji.