Młody kierowca w środę 11 grudnia, już po zmroku, na przejściu dla pieszych potrącił 41-letnią kobietę i jej 14-letnią córkę. Kierowca wjechał na przejście pomimo czerwonego światła… którego nie widział. Dlaczego?
Jak ustalili policjanci, 19-latek zlekceważył podstawową zasadę bezpieczeństwa – nie zapewnił sobie widoczności. Jechał z zaszronionymi szybami. Jedynie w swojej szybie czołowej oczyścił małe „okienko” na wysokości oczu. To nie wystarczyło. Poniższe zdjęcie zostało wykonane przez policję na miejscu zdarzenia:
Obie potrącone na przejściu kobiety zostały zabrane do szpitala. 14-latka jest jedynie potłuczona, ale jej 41-letnia matka jest ranna – doznała wielu złamań.
19-letni kierowca może cieszyć się, że nikt nie zginął. Z uwagi na rażące naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy. Był trzeźwy. Za spowodowanie wypadku 19-latek odpowie przed sądem, a grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.