Wieść gminna niesie, że pojawienie się nowego GSX-R1000 w tym roku jest właściwie tak samo pewne jak śmierć i podatki. To jednak nie wszystko, ponieważ razem z nim może zadebiutować sportowa 250-tka, na którą tak długo czekamy.
Klienci z Azji mają model Gixxer, który posiada silnik o pojemności 150cm3, a Stany Zjednoczone i Europa wciąż czekają na małolitrażowego sporta od Suzuki. Być może doczekamy się go już w tym roku razem z litrowym bratem.
W ubiegłym roku podczas konferencji prasowej Suzuki zapewniało, że chce ruszyć z kopyta i zasypać świat nowymi modelami motocykli. Wygląda na to, że producent dotrzyma słowa.