Do wypadku doszło w niedzielę, ale dopiero teraz powoli poznajemy jego przyczyny i skutki. Jak podają lokalne i ogólnopolskie media, na miejscu zginął 41-letni motocyklista, a dwóch trafiło do szpitala. Jeden z nich miał połamane kości śródręcza lewej ręki, a drugi kości miednicy i prawej ręki.
Okoliczności wypadku są badane przez Prokuraturę Okręgową w Olsztynie, biegłych oraz ekipę zajmującą się rekonstrukcjami wypadków.
Portal Interia.pl dotarł do protokołu oględzin, z którego wynika, że radiowóz miał włączone sygnały, a kierujący nim nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Radiowóz wpadł w poślizg i wyjechał na przeciwległy pas ruchu. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie podkreśla jednak, że są to dopiero wstępne ustalenia.
Kierujący radiowozem nie został zawieszony w czynnościach służbowych, ale grozi mu zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
Poniżej możecie zobaczyć nagranie z miejsca wypadku. (Autor: Tomasz Nowociński / Fakt.pl)