W 2008 roku Polska była na niechlubnym pierwszym miejscu wśród krajów europejskich pod względem wypadków z ofiarami śmiertelnymi na drogach!
Naukowcy ponownie potwierdzili to, co każdy polski kierowca doskonale wie, a mianowicie to, że nasze drogi są skrajnie niebezpieczne. Atlas dróg krajowych powstał dzięki pracy naukowców z Katedry Inżynierii Drogowej Politechniki Gdańskiej oraz ekspertów Polskiego Związku Motorowego i Fundacji Inżynierii Lądowej w ramach programu EuroPAP. Okazuje się, że w 2008 roku Polska była na niechlubnym pierwszym miejscu wśród krajów europejskich pod względem ofiar śmiertelnych na drogach! Na 17 000 km dróg krajowych aż 86% to docinki o najwyższym poziomie ryzyka. Najniebezpieczniej jest w województwach lubelskim, świętokrzyskim oraz podkarpackim.
Na mapach podzielonych według ryzyka indywidualnego, społecznego oraz miejsc krytycznych najbardziej niebezpieczne odcinki zaznaczono na czarno i czerwono. To w tych rejonach zdarza się najwięcej wypadków, w wyniku których giną ludzie. Niestety, w stosunku do atlasu sporządzonego na lata 2005–2007 takich odcinków przybyło. Autostrady, które są najbezpieczniejsze, stanowią zaledwie 4% długości dróg krajowych.
Jedna z map to prognoza na lata 2013–2015. W tym okresie planowane jest otwarcie wielu odcinków nowych autostrad. Według naukowców, dzięki temu drogi o najwyższym stopniu ryzyka stanowić będą 41% długości dróg krajowych, czyli połowę tego, co teraz.
Niestety, pozostaje nam tylko i wyłącznie czekać na poprawę i realizację szumnych planów. Zapał nieco studzą zapowiedzi, że w przyszłym roku doczekamy się zaledwie 49 km nowych autostrad. Szkoda, że do urzędników nie dociera oczywista prawda i naukowe opracowania na temat bezpieczeństwa potwierdzające, że kolejne fotoradary nie poprawią sytuacji. Tylko przebudowy istniejących dróg i budowa kolejnych może zmienić czarne statystyki.
Szczegółowe mapy wraz z opisami ryzyka znajdziecie na stronie: www.eurorap.pl.