Świąteczny weekend niestety nie dla wszystkich motocyklistów i ich rodzin był spokojny, przyjemny i bezpieczny. Jak grzyby po deszczu mnożą się informacje o wypadkach. Nie zamierzamy prowadzić dywagacji na temat tego, kto zawinił, po prostu „tak to tu tylko zostawimy”, choć wielu będzie się oburzać, że przecież portale motocyklowe o wypadkach z udziałem jednośladów pisać nie powinny.
Tak oto w Szczecinku 64-letni kierowca Audi 80 podczas manewru zawracania doprowadził do zderzenia z motocyklem. Losy motocyklisty nie są znane, ale z informacji prasowej KWP Szczecin wynika, że przeżył. Dużo szczęścia miał również kierowca skutera z Wrocławia, który zderzył się ze skręcającym w lewo samochodem. Również w Rykach motocyklista zderzył się z samochodem i został przewieziony do szpitala. W Namysłowie po zderzeniu motocykla i samochodu zginęły dwie osoby podróżujące samochodem. Kierujący akurat wykonywał manewr skrętu w lewo. W okolicach Olsztyna również doszło do zderzenia motocykla i samochodu osobowego. W Ustroniu motocyklista przewożący dziecko zderzył się z rowerzystą. W Lubęcinie motocyklista czołowo zderzył się z samochodem i zginął. W Chałupkach kierowca samochodu uderzył w motocyklistę i zbiegł z miejsca zdarzenia. Motocyklista został przetransportowany do szpitala w ciężkim stanie, a kierowca sam zgłosił się na komendę następnego dnia.
Doszło również do dwóch tragicznych wypadków bez udziału osób trzecich. W okolicach Wiechlic zginął kierujący motocyklem crossowym, który stracił panowanie nad motocyklem i uderzył w drzewo. Również w miejscowości Wola Mała kierujący motocyklem zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Policjanci wstępnie przypuszczają, że przyczyną wypadku była zbyt wysoka prędkość.
Przeczytaj również: „Jesteśmy rodzicami – nie wariatami” – nowa motocyklowa kampania społeczna
Morał z tej historii jest oczywiście do bólu prosty. Kierowcy – uważajcie, motocykliści – uważajcie. Chcielibyśmy, żeby czytelnicy mainstreamowych mediów w przyjemniejszych okolicznościach dowiadywali się o tym, że właściciele motocykli wybudzili swoje maszyny z zimowego snu.