Piotr Fijalkowski
Byliśmy i widzieliśmy, co znaczą wyścigi Endurance. To sport dla dużych chłopców z kamiennym przyrodzeniem i kondycją wielbłąda. Do tego należy dodać rzeszę najsprawniejszych mechaników, szefów zespołów i kucharzy dbających o to, by w dzień i w nocy cała ta banda miała co jeść i pić.