Nie ma wątpliwości, że nowe wcielenie Hayabusy jest jednym z najgorętszych tematów do plotek.
Hayabusa nie jest dostępna w sprzedaży w Europie już od 2018, a powodem wycofania legendy są normy emisji spalin… Plotki dotyczące nowego wcielenia Hayabusy krążą po świecie już grubych kilka lat.
Brytyjczycy z MCN (źródło) dokopali się własnie do nowych doniesień. Podobno godne zaufania źródła z Japonii sugerują, że nowa Hayabusa będzie miała silnik o pojemności 1440 ccm (dotychczasowy model miał 1340 ccm). Moc maksymalna ma podobno pozostać w okolicach poziomu 200 KM.
Zwiększenie pojemności skokowej jest często stosowanym sposobem na spełnienie norm emisji spalin Euro5. Według doniesień moc maksymalna nie zmieni się znacząco, ale dodatkowe centymetry sześcienne przyczynią się do jeszcze większego momentu obrotowego, a więc do poprawienia elastyczności.
Wśród doniesień znalazły się także szkice patentowe. Dotyczą one carbonowego zbiornika z filtrem na opary paliwa ze zbiornika (Euro5) oraz zwiększonego kolektora wydechowego z dwoma katalizatorami.
Na szkicach patentowych widzimy także nową ramę. Wygląda podobnie do dotychczasowej, jest odchudzona, a największą modyfikacją jest sposób montażu tylnej ramy pomocniczej.
Celem nowej Hayabusy już nie będzie ustanawianie rekordów prędkości, bo to zadanie przejęły superbike’i. Obowiązkiem Hayabusy będzie bardzo szybkie pokonywanie wielu kilometrów na raz. Dlatego nie jest wykluczone, że na pokładzie pojawi się półautomatyczna skrzynia biegów.
W 2018 roku Suzuki opatentowało wynalazek pod nazwą „Dynamically Variable Chassis for Motorcycle”. Było to podwozie, które potrafi automatycznie, w czasie rzeczywistym, dopasowywać nie tylko poziom tłumienia amortyzatorów, ale także prześwit, ale przede wszystkim rozstaw osi. Działo się to za pomocą skomplikowanego mechanizmu zmiennego punktu mocowania wahacza. W najnowszym szkicu nie widzimy tego patentu, ale kto wie…
Kiedy?
Oczywiście nikt wciąż nie wie, kiedy pojawi się nowa Hayabusa. Najnowsze plotki sugerują, że „jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to nowa Hayabusa będzie modelem na 2021”. My jednak sugerujemy nadmiernie się nie napalać…