Plotki o nowej grupie modeli w ofercie Nortona krążyły od kilku miesięcy. Kurtyna poszła w końcu w górę – przed wami Atlas Ranger i Atlas Nomad, scrambler i cafe racer. Oba motocykle czerpią bezpośrednią inspirację ze słynnego Nortona Atlas 750 z lat 60.
Obie maszyny napędzane są rzędowym twinem o pojemności 650 cm3. Jego konstrukcja to nic nowego – to po prostu połowa silnika V4 1200, który Norton montuje w swoich maszynach sportowych. Dzięki temu opracowanie i produkcja nowej jednostki nie pociągnęła za sobą zbyt dużych kosztów. Głowice, rozrząd, tłoki i szereg innych elementów jest wspólnych dla obu jednostek.
Nie znamy jeszcze polskich cen Nortonów Atlas. W Wielkiej Brytanii to ok. 49 tysięcy zł za wersję Nomad i 59 tysięcy za Rangera. Wciąż nie jest tanio, ale już rozsądnie. Pierwsze dostawy dla brytyjskich klientów planowane są na maj 2019 roku, u nas Nortony Atlas pojawią się pod koniec przyszłego sezonu.