Nadjeżdża BMW M 1000 XR. Będzie potwornie mocne i lżejsze niż standardowa wersja! - Motogen.pl

Rozszerzenie linii M także na motocykle okazało się doskonałą strategią. BMW idzie za ciosem i zapowiada kolejny model tej serii – M 1000 XR.

M 1000 RR i M 1000 R były strzałem w 10. Dopieszczone tak estetycznie, jak i mechanicznie wersje popularnych modeli natychmiast wywołały ogromne zainteresowanie i sprzedają się znakomicie. Od początku nie było wątpliwości, że linia M nie skończy się na tych dwóch motocyklach – producent zarejestrował w Europejskim Biurze Własności Intelektualnej kolejne nazwy z „M” – w tym M 1000 XR.

Teraz BMW pokazuje zwiastun modelu, publikując interesującą wizualizację w swoich mediach społecznościowych. Sylwetka od razu kojarzy się z modelem XR, a gdyby ktoś miał wątpliwości co do wersji, upewni go sporych rozmiarów logo M. Wraz ze renderem poznaliśmy też datę premiery – 6 czerwca.

Tymczasem motocykl pojawił się na wyścigu Isle of Man TT, gdzie uchwyciły go czujne obiektywy widzów. Wygląda na to, że producent postanowił wykorzystać najlepszy możliwy tor testowy.

M 1000 XR będzie zbudowany na bazie S 1000 XR – to oczywiste. Do napędu posłuży doskonale znana czterocylindrowa rzędówka o pojemności 999 cm3 i mocy aż 210 KM. W standardowym wyposażeniu oczekujemy półaktywnego zawieszenia na podzespołach Öhlinsa lub Marzocchi. Jeśli chodzi o hamulce pewności także nie ma – w M 1000 R mamy Nissina, więc jest to najbardziej prawdopodobna opcja.

Dzięki szerokiemu zastosowaniu elementów z włókna węglowego, M 1000 XR będzie ważyć mniej niż standardowa wersja – 220 zamiast 226 kg. Podobno w M-ce miałyby znaleźć się także winglety, pomocne w ogarnięciu znacznie większej mocy.

Na więcej szczegółów dotyczących M 1000 XR musimy jednak poczekać do prezentacji, która odbędzie się, przypominamy, 6 czerwca.

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany