W środę zakończyły się ostatnie przedsezonowe testy MŚ motocyklowych klas Moto2 i Moto3. W mniejszej z nich najszybszy na torze w Jerez był dosiadający Hondy Hiszpan Maverick Vinales. W Moto2 górą był Włoch, Claudio Corti.
Moto3 to zupełnie nowa kategoria; najmniejsza klasa motocyklowego Grand Prix zastępująca w tym roku dwusuwową klasę 125 ccm. Przepisy dopuszczają do startu maszyny z jednocylindrowymi, czterosuwowymi silnikami o pojemności 250 ccm i prototypowymi podwoziami. W stawce ponad trzydziestu zawodników dominuje Honda, zaopatrując ponad połowę z nich zarówno w kompletny motocykl, model NSF250R, jak i udostępniając sam silnik w podwoziu zewnętrznych producentów.
To właśnie takiej maszyny dosiada w tym sezonie 17-letni Maverick Vinales. Ubiegłoroczny drugi wicemistrz świata korzysta z podwozia brytyjskiej firmy FTR. Zawodnik pochodzącej z Madrytu ekipy Avintia Racing dwa z trzech dni testów ukończył z najlepszym czasem, ostatecznie wyprzedzając drugiego na torze w Jerez de la Frontera, Brytyjczyka Danny’ego Kenta, aż o 0,4 sekundy.
Pierwszego dnia testów najlepszy czas w stawce Moto3 uzyskał debiutujący w MŚ ubiegłoroczny Mistrz Europy, Włoch Romano Fenati, także korzystający z silnika Hondy i ramy FTR – w barwach włoskiego zespołu „narodowego” Team Italia FMI. 16-latek ostatecznie ukończył testy z trzecim czasem i niespodziewanie rośnie do grona faworytów.
W większej kategorii Moto2, w której 32 zawodników rywalizuje korzystając z prototypowych podwozi oraz identycznych silników z drogowego modelu Hondy – CBR600RR, najlepszy czas trzydniowych testów uzyskał Włoch Claudio Corti, dosiadający motocykla z niemieckim podwoziem firmy Kalex w barwach Italtrans Racing. Tylko 0,004 sekundy stracił do niego korzystający z Sutera Szwajcar, Thomas Luethi, który był z kolei najszybszy podczas dwóch pierwszych dni.
Kolejne dwie pozycje zajęli Hiszpan Pol Espargaro i Fin Mika Kallio (obaj Kalex), podczas gdy powracający na tor po pięciomiesięcznej przerwie spowodowanej problemami ze wzorkiem aktualny wicemistrz serii, Marc Marquez (Suter), uzyskał piąty czas. Tuż za nim testy ukończyli: trzeci w klasyfikacji generalnej dwóch ostatnich sezonów Moto2 Włoch Andrea Iannone oraz wracający do kategorii po sezonie w MotoGP Mistrz Świata Moto2 z roku 2010, Hiszpan Toni Elias. Aż trzynastu zawodników straciło do Cortiego mniej niż jedną sekundę na swoim najszybszym okrążeniu, co znów zwiastuje wyjątkowo zaciętą walkę o mistrzowski tytuł.
Od piątku do niedzieli na położonym na południu Hiszpanii torze w Jerez testować będą zawodnicy „królewskiej klasy” MotoGP, w tym obrońca mistrzowskiego tytułu, reprezentujący barwy ekipy Repsol Honda, Australijczyk Casey Stoner. W stawce zadebiutuje też konstrukcja CRT z silnikiem Hondy CBR1000RR, której w barwach San Carlo Honda Gresini dosiądzie Włoch Michele Pirro, korzystający z podwozia FTR. Testy w Jerez, tradycyjnie nazywane „Grand Prix Zero”, to ostatnie przygotowania przed sezonem MŚ, który rozpocznie się już za dwa tygodnie od nocnych wyścigów o Grand Prix Kataru na torze Losail. Tymczasem już za tydzień zawodnicy Hondy wystartują w drugiej rundzie MŚ Superbike i Supersport na włoskim torze Imola.