W nadchodzący weekend (28–29 stycznia) w Sanoku po raz szósty odbędą się zmagania w Ice Racingu. W sobotę rozegnana zostanie runda kwalifikacyjna do Indywidualnych Mistrzostw Świata, zaś w niedzielę VI Ice Racing Sanok Cup.
Przypomnijmy czym jest Ice Racing, nazywany także Ice Speedwayem. Jest to brat bliźniak bardzo popularnego żużla. Inna jest nawierzchnia, a w oponach zamontowane są trzycentymetrowe kolce, które pomagają utrzymać przyczepność. Ponadto maszyny do lodowej odmiany czarnego sportu dysponują dwoma biegami, przy czym na jedynce dojeżdża się tylko do pierwszego wirażu. Niezmienna jest jedna rzecz – brak hamulców!
W sobotę spośród szesnastu startujących zostanie wyłonionych pięciu, którzy otrzymają prawo do walki o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. Zgodnie z tabelą biegową, każdy z zawodników raz spotka się z każdym z rywali. Daje to pięć startów. Następnie czołowa ósemka wystartuje w dwóch półfinałach, z każdego z nich do finału awansuje dwóch. Na Podkarpacie przyjedzie największa gwiazda Ice Speedwaya – Nikolai Kransnikow. Ten niemający jeszcze 30 lat zawodnik ma na swoim koncie aż siedem (!) tytułów Mistrza Świata, wywalczonych pod rząd!
Inaczej niż w poprzednich latach kibice nie muszą martwić się o dominację Rosjan. Tym razem w Sanoku, oprócz wymienionego Krasnikowa, walczyć będzie tylko jeden jego rodak – Danił Iwanow, który rok temu stanął na drugim stopniu podium w tych samych zawodach. Pierwszy oczywiście był Kraniskow. Wśród faworytów znajdują się także znani kibicom Stefan Pletschacher i Antonin Klatovsky.
Nie zabraknie również Polaków. Wielką szansę na awans ma Grzegorz Knapp. Nasz najlepszy zawodnik w tej odmianie speedwaya miał okazję startować w zeszłorocznym cyklu Grand Prix. W klasyfikacji generalnej sklasyfikowany został na czternastej lokacie. Knapp co roku robi bardzo duże postępy i pozyskuje nowych sponsorów, co jest nie do przecenienia w tym sporcie, więc jeśli uda mu się znaleźć w Grand Prix, z pewnością w nim namiesza. Poza nim na torze zobaczymy także Mirosława Daniszewskiego i Pawła Strugałę. Pierwszym rezerwowym będzie Piotr Hejnowski.
Z kolei dzień później na tor lodowy Sanoku wyjedzie aż 24 zawodników. To szósty Ice Racing Sanok Cup. Oprócz wspomnianych wyżej zawodników pojawią się w nim także inne gwiazdy lodowego ścigania. Ulubieniec sanockiej publiczności, Austriak Frank Zorn, bracia Witalij i Dimitrij Chomicewicz czy mający 64 lata (!) i dysponujący świetną formą Per Olov Serenius.
Bilety w cenie od 10 zł nabywać można na miejscu w Domu Sportowa (ul. Królowej Bony 4).
Runda kwalifikacyjna do Indywidualnych Mistrzostw Świata (28.01.2012 r., g. 19.00)
1. Peter Klauz (Czechy )
2. Robert Henderson (Szwecja)
3. Danił Iwanow (Rosja)
4. Rony Haring (Szwajcaria)
5. Grzegorz Knapp (Polska)
6. Jo Saetre (Norwegia)
7. Stefan Pletschacher (Niemcy)
8. Jouni Seppanen (Finlandia)
9. Paweł Strugała (Polska)
10. Martin Leitner (Austria)
11. Fredrik Johansson (Szwecja)
12. Antonin Klatovsky (Czechy)
13. Mirosław Daniszewski (Polska)
14. Nikołaj Krasnikow (Rosja)
15. Rene Dunki (Szwajcaria)
16. Martin Posch (Austria)
17. Piotr Hejnowski (Polska)
18. Lukas Hutla (Czechy)
VI ICE Racing Sanok Cup (29.01.2012 r., g. 17.00)
1. Grzegorz Knapp (Polska)
2. Martin Posch (Austria)
3. Martin Leitner (Austria)
4. Antoni Klatovsky (Czechy)
5. Stefan Pletschchaer (Niemcy)
6. Nikołaj Krasnikow (Rosja)
7. Robert Henderson (Szwecja)
8. Fredrik Johansson (Szwecja)
9. Mirosław Daniszewski (Polska)
10. Paweł Strugała (Polska)
11. Rony Haring (Szwajcaria)
12. Dimitrij Chomicewicz (Rosja)
13. Per Olof Serenius (Szwecja)
14. Rene Dunki (Szwajcaria)
15. Petr Klauz (Czechy)
16. Claude Gadeyne (Francja)
17. Jo Saetre (Norwegia)
18. Jouni Seppanen (Finlandia)
19. Per Anders Lindstrom (Szwecja)
20. Franky Zorn (Austria)
21. Witalij Chomicewicz (Rosja)
22. Jan Klatovsky (Czechy)
23. Fredrik Olsson (Szwecja)
24. Lukas Hutla (Czechy)
R1. Piotr Hejnowski (Polska)