Po 17. edycjach Polish Bike Week w Karpaczu, organizatorzy ogłosili zakończenie wydarzenia w jego dotychczasowej formie. W oficjalnym komunikacie podkreślono, że mimo wielu lat udanych edycji, formuła i zapał wypaliły się.
Impreza, która przez lata przyciągała miłośników Harley-Davidson oraz innych marek motocyklowych, stała się jednym z najważniejszych wydarzeń dla polskich fanów motocyklizmu. Każdego roku setki uczestników z całej Polski i z zagranicy zjeżdżały do Karpacza, aby wziąć udział w konkursach, koncertach, paradach i licznych wydarzeniach towarzyszących. Przez 17 lat Polish Bike Week zyskał reputację najlepszej imprezy motocyklowej w Polsce.
Organizatorzy podziękowali wszystkim, którzy przez lata wspierali wydarzenie – uczestnikom, sponsorom, współorganizatorom oraz mieszkańcom Karpacza, którzy przez ten czas byli częścią wyjątkowego przedsięwzięcia. Przez lata rozdano m.in. 15 motocykli Harley-Davidson, a także wycieczki motocyklowe do USA i Hiszpanii.
Nie chcąc, aby impreza popadła w rutynę lub straciła na jakości, podjęliśmy trudną decyzję o zakończeniu Polish Bike Week w jego dotychczasowej formie – wyjaśniają organizatorzy. W 2024 roku odpowiedzialność za wydarzenie przejęła zewnętrzna firma, ale i to rozwiązanie nie tchnęło nowego życia w format.
Pomimo zakończenia imprezy w jej tradycyjnej formule, organizatorzy życzą wszystkim fanom motoryzacji wielu dalszych, wspólnie przejechanych kilometrów i zachęcają do kontynuowania pasji, która ich zjednoczyła. To koniec pewnej ery, ale także okazja do zachowania wspomnień i przyjaźni, które narodziły się w Karpaczu na przestrzeni ostatnich lat. Niestety, w ostatnich latach Polish Bike Week coraz częściej kojarzył się uczestnikom także z ogromnym ryzykiem kradzieży motocykla, przypadków takich z roku na rok zdarzało się coraz więcej, a do Karpacza przylgnęła etykietka złodziejskiej stolicy Polski.
Zostaw odpowiedź