Tym razem możemy zobaczyć i usłyszeć silnik podczas pracy na hamowni. Na końcu pojawia się dwuznaczne pytanie – „Warmed up enough?”. No właśnie, czy jesteście wystarczająco rozgrzani przed premierą NInja H2? Czego spodziewacie się po tym motocyklu? Wiadomo już, że będzie to supersport z czterocylindrowym rzędowym silnikiem i dodatkowo wspomagany kompresorem. Czy tym razem wypuszczenie na rynek jednośladu z doładowaniem będzie sukcesem, czy może wzorem eksperymentów z lat 70. i 80. niewielka grupa osób kupi te motocykle i za 30 lat sprzeda za krocie na aukcjach?