Machacek nie jest zainteresowany ściganiem się poza klasyfikacją generalną.
Sędziowie ponownie odrzucili protest Josefa Machacka. Zawodnik, który pięć razy wygrał Rajd Dakar, postanowił w związku z tym wycofać się z dalszej walki. Problemem jest interpretacja przepisów. Quady Machacka, a także Łukasza Łaskawca, Rafała Sonika oraz Maćka Albinowskiego mają silniki z motocykla, a ich pojemność została ograniczona do regulaminowych 750 ccm. Sędziowie twierdzą, że ta konstrukcja nie odpowiada regulaminowi.
„Quad przeszedł badania techniczne, ale nie jestem w klasyfikacji generalnej. Przestawiliśmy sędziom wszystkie wymagane dokumenty, jak również świadectwo homologacji. Spór miał dotyczyć art. 2 par. 37 p. 3 regulaminu dla motocykli i quadów. Ten paragraf jest jednak identyczny co do słowa, jak w poprzednim Dakarze”.
Mimo wycofania się Machacka, nasi zawodnicy jadą dalej, niestety, poza klasyfikacją generalną Rajdu. Zapewne teraz jeszcze bardziej będą chcieli wygrać z braćmi Patronelli, którzy oprotestowali maszyny wykonane przez Machacka, eliminując tym samym bardzo silną konkurencję.