Spis treści
Charakterystyka
Ixon Sismic Sport to uniwersalna kurtka trójwarstwowa (warstwa wierzchnia, membrana, podpinka), której można używać przez cały sezon. Z pewnością nie jest to kurtka turystyczna. Krój 1/2 zdradza nieco bardziej miejskie, a nawet lekko sportowe zastosowanie, a niewielka przestrzeń „bagażowa”, brak suwaka umożliwiającego jej spięcie ze spodniami oraz brak dodatkowej kieszeni na dwie wypinane warstwy tylko to potwierdzają.
Warunki testowania
Kurtka spędziła na moich plecach ponad 4000 km, z czego większość tego dystansu w mieście, choć pokusiłem się również o sprawdzenie jej w dłuższej trasie. Końcowa ocena kurtki składać będzie się z pięciu elementów: bezpieczeństwo, jakość wykonania, wygoda, wentylacja (komfort termiczny) oraz funkcjonalność.
Bezpieczeństwo
Zewnętrzna warstwa kurtki wykonana została z trzech rodzajów materiału: na ramionach Riplan, na bokach rękawów i dolnej, przedniej części Spylex, na brzuchu, tyle kurtki oraz końcach rękawów Noxilen. Siateczkowa warstwa, to luźny splot 3D mesh. Ixon Sismic Sport wyposażono w komplet protektorów na barki oraz łokcie. Producent również pokusił się o wypełnienie kieszeni na plecach czymś, co można nazwać gąbką. Same protektory szczerze mówiąc, budzą średnie zaufanie. Są niezbyt grube i twarde, jednak nie krępują ruchów i dobrze się układają, a protektory łokciowe w sporej części ochraniają również przedramię. Sismic Sport został wyposażony dodatkowo w kilka gąbek zewnętrznych stanowiących dodatkową ochronę. Umieszczono je na plecach, barkach oraz klatce piersiowej. Warstwa mesh, czyli ta najbardziej podatna na ewentualne przetarcia, tworzy panele wentylacyjne w miejscach najmniej narażonych na uszkodzenie w razie upadku. Zatem mamy ją na wewnętrznej stronie rękawów, części centralnej (klatka piersiowa) oraz górnej na plecach. Ixon Sismic Sport posiada również dobrze widoczne panele odblaskowe w tylnej oraz przedniej części kurtki.
Wykonanie
Kurtka składa się z trzech warstw, które mogą być używane łącznie lub oddzielnie. Jakość wykonania każdej z nich nie pozostawia nic do życzenia. Warstwa wierzchnia wykonana została bardzo starannie, szwy, z dość grubej nici, poprowadzono prosto, a końcówki zostały dobrze obrobione i nie mają tendencji do prucia się. Membrana wyposażona została w przyjemną w dotyku delikatną „podszewkę”, która nie powoduje, że lepi się do skóry. Wszystkie szwy są laminowane. Podpinka, wyglądająca jak rosyjska kufajka, to oddzielna historia. Jest gruba, przyjemna w dotyku i wykonana z dbałością o najmniejszy drobiazg. Wszystkie elementy, począwszy od suwaków, które zarówno na warstwie wierzchniej, membranie, jak i podpince chodzą bez zarzutu, przez hafty, które wykonano grubą nicią, wstawki z logo producenta, a na prostych napach, uchwytach i rzepach kończąc, wykonano z najwyższą starannością. Po przejechaniu dystansu testowego widać tylko jeden element świadczący o tym, że kurtka nie jest nowa. Przy suwaku wierzchniej warstwy można zauważyć kilka odchodzących nitek.
Komfort termiczny
Ixon Sizmic Sport, poza panelami mesh, nie posiada dodatkowych otworów wentylacyjnych, ale szczerze mówiąc, nic więcej nie trzeba, aby w upalne dni komfort termiczny był na wysokim poziomie. Jazda w temperaturze 35*C w samej warstwie wierzchniej nie nastręcza kłopotów, choć szkoda, że producent nie przewidział modelu w jaśniejszym kolorze. Temperaturą minimalną, jest 15*C i to pod warunkiem, że jest słonecznie. Podczas porannej jazdy, kiedy temperatury osiągały ok. 15*C, a niebo było zachmurzone niezbędne było wpięcie membrany. Membrana może być wpięta do temperatury ok. 20*C, nawet kiedy jest słonecznie, wymaga jednak nasunięcia rękawów na rękawice i rozpięcia kołnierza. Podczas postoju niestety odczujemy, że ją mamy. Podpinka wraz z membraną idealnie sprawdzają się w temperaturze ok. 10*C przy zachmurzeniu i sporym wietrze. Dodatkowym atutem jest wówczas dość gruby kołnierz, który chroni szyję. Membrana, a właściwie nieoddychająca cerata, jest rzeczywiście wodoodporna – spory deszcz, który traktował mnie przez ponad godzinę, nie dał jej rady.
Funkcjonalność
3w1
Kurtka składa się z trzech warstw, które mogą być używane łącznie lub oddzielnie. Do mocowania służy bardzo prosty, a jednocześnie skuteczny sposób. W przeciwieństwie do większości kurtek warstwowych wpięcie membrany odbywa się nie przy pomocy jednego suwaka, który umieszczono wzdłuż brzegów kurtki, ale za pomocą dwóch suwaków mocowanych po bokach oraz dwóch zatrzasków w rękawach. Oczywiście zarówno membrana, jak i podpinka mogą stanowić drugą warstwę, mocowaną przy użyciu tych samych suwaków. W przypadku trzech warstw najpierw wsuwamy membranę, a następnie do niej przypinamy (suwak + napy) podpinkę. Wpięcie i wypięcie każdej warstwy zajmuje naprawdę niewiele i można to wykonywać nawet podczas krótkiego postoju na poboczu z kurtką położoną na baku.
Dopasowanie
Ixon Sismic Sport posiada dość ubogi system nap, pasków i rzepów, co umożliwia względne dopasowanie kurtki do ciała. Rękawy w okolicach łokcia regulujemy przy pomocy paska z dwoma napami, a dół kurtki można ściągnąć dwoma paskami umieszczonymi po bokach, które regulowane są przy mocy rzepów. Rękawy zwężamy suwakiem oraz rzepem umieszczonym na gumowym, wygodnym uchwycie.
Kieszenie
Sismic Sport wyposażono w cztery kieszenie. Dwie, całkiem spore i głębokie kieszenie po bokach kurtki są w stanie pomieścić drobiazgi typu telefon, portfel czy klucze, a zapięcie suwakiem gwarantuje, że nic z nich nie wypadnie. Dostęp do kieszeni jest wygodny, a suwaki posiadają na tyle duże uchwyty, że nie ma problemu z rozsunięciem ich w rękawicach. Jedna, naprawdę spora kieszeń wewnętrzna zapinana cienkim paskiem z rzepem jest w stanie zmieścić średniej wielkości tablet lub paczkę dużych chipsów. Jak na kurtkę o przeznaczeniu miejskim jest to wystarczające, choć brakuje kieszeni zewnętrznej na plecach, w którą można upchnąć wypiętą membranę (można w tym celu zastosować dużą kieszeń wewnętrzną, jednak jest to mało wygodne).
Inne
Jak wcześniej wspomniałem, miałem okazję użyć Sismic Sport podczas dłuższego wyjazdu. To, co jest w tej kurtce świetnie pomyślane, to możliwość skompresowania dwóch wypinanych warstw w jedno zawiniątko, które można umieścić w schowku pod kanapą. Gdyby nie to, że brakuje w niej suwaka do spięcia ze spodniami (spięcie tylko poprzez elastyczny pasek), co wymusza stosowanie pasa nerkowego, można by z powodzeniem stosować ją na dłuższych dystansach.
Podsumowanie
Ixon Sismic Sport kosztuje ok. 700 zł, co jak na kurtkę trójwarstwową, choć nie w pełni uniwersalną, jest kwotą niemałą. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę naprawdę świetną jakość wykonania, dobrą wentylację, przyzwoity poziom bezpieczeństwa, sporą wygodę i dość szeroki zakres temperatur, które można uznać za komfortowe, to zakup jej może okazać się bardzo trafiony. Warunek jest jednak jeden, dłuższe trasy, zwłaszcza w nieco niższych temperaturach, to nie jest jej przeznaczenie, dlatego decydując się na nią warto o tym pamiętać.
PLUSY | MINUSY |
– Bardzo dobra wentylacja – Wysoka jakość wykonania – Zadowlalająca ergonomia – System 3w1 – Szeroki zakres temperatur | – Brak jasnej wersji kolorystycznej – Średniej jakości ochraniacze – Brak suwaka do spięcia ze spodniami |
Zostaw odpowiedź