WSBK: Pierwsze tytuły rozdane - Motogen.pl

Superstock 1000
W klasie Superstock 1000 tytuł mistrzowski dla Sylvaina Barriera był już właściwie przesądzony, ale mimo wszystko musiał postawić kropkę nad i. W kwalifikacjach najszybszy był jego rodak – Jeremy Guarnoni, a Barrier znalazł się na drugim polu startowym. Trzecie miejsce w pierwszym rzędzie wywalczył Ondrej Jezek. W drugim rzędzie stanęli Niccolo Canepa, Lorenzo Savadori i Matthieu Lussiana.

Po starcie na prowadzenie wysunął się Barrier, a za nim jechali Jezek i Guranoni. Czeski zawodnik długo nie cieszył się z drugiego miejsca i szybko stracił kilka pozycji. Na drugim okrążeniu odważny manewr wykonał Niccolo Canepa, który z czwartego miejsca przebił się na drugie i na czwartym okrążeniu dogonił Barriera. Jednak na tym samym okrążeniu wyścig został przerwany z powodu wypadku Christoffera Bergmana, który dosłownie zgruzował swoje Kawasaki.

Wyścig wznowiono na dystansie dziewięciu okrążeń. Tym razem najlepiej wystartował Guarnoni, który objął prowadzenie, a Barrier spadł na piąte miejsce. Zawodnik BMW Motorrad GoldBet STK chciał ruszyć w pogoń za czołówką, ale uniemożliwiał mu to Ondrej Jezek, który nie zamierzał łatwo oddać czwartego miejsca. Canepa z kolei mocował się z Savadorim i w końcu zyskał przewagę i zabezpieczył drugie miejsce. Pierwszy na metę dotarł Guarnoni. Barrier z kolei po przeprawie z Mercado i Jezkiem zajął czwarte miejsce i tym samym drugi raz z rzędu został mistrzem klasy Superstock 1000.

Pierwsza piątka wyścigu Superstock 1000:
1. Jeremy Guarnoni
2. Niccolo Canepa
3. Lorenzo Savadori
4. Sylvain Barrier
5. Leandro Mercado

Supersport
W klasie Supersport mistrzem mógł zostać tylko jeden człowiek – Sam Lowes. Brytyjski zawodnik musiał jednak zdobyć jeszcze jedno podium aby mieć tytuł w kieszeni. Kwalifikacje wygrał jego główny rywal – Kenan Sofuoglu. Lowes startował z drugiego pola, a na trzecim znalazł się Christian Iddon na MV Agusta, który mocno dał się we znaki prowadzącemu duetowi.

Iddon już po starcie wysunął się na prowadzenie. Lowes i Sofuoglu próbowali go wyprzedzić, ale ten dzielnie się bronił i walczył z najlepszą dwójką tego sezonu. Dopiero na czternastym okrążeniu Iddon został skutecznie wyprzedzony przez Sofuoglu, a później zbyt wcześnie zahamował i wyprzedził go także Lowes. Na przedostatnim okrążeniu Lowes i Sofuoglu zaczęli walczyć między sobą i wymieniać się na pierwszym miejscu. Na ostatnim kółku Christian Iddon zaliczył highside, ale zdołał się podnieść. Dalsza jazda nie była jednak możliwa, ponieważ wywieszono czerwoną flagę. Wyścig wygrał Sofuoglu przed Lowesem i Iddonem.

Pierwsza piątka wyścigu Supersport:
1. Kenan Sofuoglu
2. Sam Lowes
3. Christian Iddon
4. Fabien Foret
5. Sheridan Morais

Superbike
W klasie Superbike nic nie jest jeszcze przesądzone, ale w drugim wyścigu niewiele brakowało, a już na Magny-Cours mistrzem zostałby Tom Sykes. Podczas treningów Superpole to właśnie on był najszybszy i zajął pole position. Pierwszy rząd uzupełnili Sylvain Guintoli i Davide Giugliano. Z drugiego startowali Eugene Laverty, Michel Fabrizio i Ayrton Badovini.

W pierwszym wyścigu Sykes zaliczył doskonały start i objął prowadzenie, a za nim cisnęli Giugliano, Guintoli i Melandri. Na drugim okrążeniu Melandri walczył o czwarte miejsce z Lavertym. Do walki próbował włączyć się Chaz Davies, który został szybko wyeliminowany przez uślizg przedniego koła. Na trzecim okrążeniu z toru wypadł Jules Cluzel. Na szesnastym okrążeniu zderzyli się Toni Ellias i Vincent Philippe. Pomimo, że wypadek był z winy Elliasa to mimo wszystko miał on pretensje do zawodnika Fixi Crescent Suzuki. Wyścig zakończył się na dwudziestym okrążeniu i przerwała go czerwona flaga. Z toru wypadł Mark Aitchison, którego motocykl stanął na chwilę w płomieniach.

Pierwsza piątka pierwszego wyścigu Superbike:
1. Tom Sykes
2. Sylvain Guintoli
3. Eugene Laverty
4. Davide Giugliano
5. Marco Melandri

W drugim wyścigu ponownie świetny start zaliczył Sykes, który prowadził od początku aż do końca. Zawodnik Kawasaki Racing Team zwiększał swoją przewagę na każdym okrążeniu. Za nim jechali Guintoli i Laverty, którzy nie byli w stanie dogonić lidera klasyfikacji generalnej. Po drodze na czwartym okrążeniu z toru wypadł Michele Pirro. Na szóstym okrążeniu Marco Melandri wyjechał poza tor z powodu problemów z motocyklem, ale wrócił do wyścigu. Problemy techniczne miał również Leon Haslam.

Na dziewiątym okrążeniu Sykes miał już ponad pięć sekund przewagi, a Guintoli i Laverty nieśmiało rozpoczęli pojedynek o drugą pozycję. Na trzynastym okrążeniu z toru wypadł Jules Cluzel, a okrążenie później wyścig zakończył Ianuzzo. Sykes miał wtedy już ponad siedem sekund przewagi nad duetem Aprilia Racing Team. Fabrizio z kolei zasygnalizował problemy z motocyklem i zjechał do krawędzi toru. Na dwa okrążenia przed końcem zrobiło się gorąco na Magny-Cours. Laverty i Guintoli rozpoczęli prawdziwą walkę o drugie miejsce, która zakończyła się dla obu zawodników wypadkiem na ostatnim okrążeniu. Na torze zaczął padać deszcz i obaj wypadli z toru. Od razu wywieszono czerwone flagi, a to oznaczało, że Tom Sykes będzie musiał jeszcze powalczyć w Jerez.

Pierwsza piątka drugiego wyścigu Superbike:
1. Tom Sykes
2. Eugene Laverty
3. Sylvain Guintoli
4. Davide Giugliano
5. Chaz Davies

Superstock 600 i European Junior Cup
Wyścig kasy Superstock 600 obszedł się bez przygód i wygrał go Alessandro Nocco przed Franco Morbidellim i Christianem Gamarino. Z kolei w wyścigu European Junior Cup była wywieszona czerwona flaga. Wygrał Augusto Fernandez przed Peterem Sebestyenem i Javierem Orellana. W wyścigu nie wystartowali Jake Lewis i Robin Anne.

Klasyfikacje generalne
W klasie Superbike na prowadzeniu pozostaje Tom Sykes, który ma 411 punktów. Dalej jest duet Aprilia Racing Team – Eugene Laverty i Sylvain Guintoli, którzy mają kolejno 374 i 373 punktów. Status quo sprzed rundy zostało zachowane i zawodników nadal dzieli jeden punkt. Pierwszą piątkę zamyka duet BMW Motorrad GoldBet SBK – Marco Melandri (339 pkt.) i Chaz Davies (270 pkt.).

W Supersport zwycięzcą został Sam Lowes, który po tej rundzie ma 225 punktów, a tytuł wicemistrza wędruje do Kenana Sofuoglu z 181 punktami na koncie. Trzeci jest Fabien Foret z 134 punktami, a dalej w pierwszej piątce są Michael Vd Mark (117 pkt.) i Lorenzo Zanetti (108 pkt.)
Mistrzem klasy Superstock 1000 zostaje Sylvain Barrier, który ma na koncie 178 punktów. Na drugim miejscu znajduje się Niccolo Canepa z 145 punktami. Może mu zagrozić Jeremy Guarnoni mający 128 punktów i Leandro Mercado (126 pkt.) na karku. Pierwszą piątkę zamyka Lorenzo Savadori z 98 punktami.

W Superstock 600 prowadzi Franco Morbidelli z 134 punktami przed Christianem Gamarino (124 pkt.) i Alessandro Nocco (120 pkt.), a do walki o trzecie miejsce może szykować się Bastien Chesaux (113 pkt.). W European Junior Cup rozstrzygnięcie nastąpi dopiero w Jerez. Podczas wyścigu na Magny-Cours zabrakło Jake’a Lewisa (76 pkt.) i jego rywala – Robina Anne (72 pkt.). Niewielką stratę ma do obu zawodników Augusto Fernandez (72 pkt.), który wygrał rundę we Francji.

Finał Superbike World Championship już 20 października na hiszpańskim torze Jerez.

Autor: Wojciech Grzesiak