W przypadku modelu CRF250R najważniejszym usprawnieniem jest amortyzator Showa SFF-AIR, którego skrót jest rozwijany jako Separate Function Fork, co oznacza, że w jednej goleni jest sprężyna, a w drugiej – amortyzator olejowy. Z tyłu również zagości amortyzator Showa, który jest mocniejszy i lżejszy niż jego poprzednik. Oprócz tego CRF250R zostanie wyposażona w przełącznik trybów pracy silnika – Engine Mode Select Button. Kierowca będzie miał do wyboru trzy tryby. Pierwszy z nich to podstawowa mapa, drugi zapewnia płynne przyspieszanie, a trzeci jest opracowany z myślą o agresywnej jeździe. Mapy elektronicznego wtrysku zostały przeprogramowane i mają zapewniać ostrzejsze przyspieszenie w niskim i średnim zakresie obrotów. Z przodu pojawi się tarcza hamulcowa o średnicy 260 milimetrów.
W CRF450R nadwozie zostało przebudowane tak, aby mogło jak najlepiej współpracować z amortyzatorem KYB. Rozwiazanie firmy KYB zastosowano również z tyłu. Silnik zestrojono tak aby tylne koło zachowywało przyczepność na niskich obrotach. W modelu CRF450R przebudowano również głowicę zaworów HRC, układ wydechowy, skrzynię biegów i tłok. Zastosowano również nowe chłodnice, które mają zapewniać większą wydajność. Podobnie jak w małej CRF tak i w 450-tce zastosowano Engine Mode Select Button. Bez zmian pozostawiono aluminiową ramę i wahacz.
Oba motocykle zbudowano tak aby wrażenia z jazdy były najbliższe tym, których doświadczają fabryczni zawodnicy klas MX2 i MX1.