Może użycie słowa „film” w tym przypadku jest trochę na wyrost, ponieważ produkcja trwa niecałe trzy minuty. Wyróżnia się za to oryginalnością i została opatrzona ciekawym manifestem. Zanim jednak go zacytujemy, wypadałoby wyjaśnić, czym jest El Solitario MC. Jest to klub motocyklowy, warsztat i sklep, a także cały lifestyle. El Solitario MC to grupa ludzi żyjących zgodnie z duchem epoki, w której na ekranach kin szalał Steve McQueen, a wszystko dookoła było beztroskie, pomimo zimnej wojny oraz schowania dużej części Europy za żelazną kurtyną. El Solitario stawiają na oryginalność i wysoką jakość.
Oto fragment wspomnianego manifestu:
„Rewolucje to krótki film wykonany w całości przez motocyklistów z El Solitario, którzy chcieli zrobić coś dla przyjemności płynącej z jazdy naszymi motocyklami. Chcieliśmy zrobić coś, co przetrwa dłuższą chwilę, i przy okazji opowiedzieć o wartościach, w które wierzymy, które wszyscy powinni znać.
My – twórcy – jesteśmy zmęczeni konwencjonalnością, nękaniem przez korporacje i ludźmi, którzy mówią nam, że czegoś nie możemy zrobić. Wierzymy w ludzi chcących własnymi rękoma tworzyć trwałe przedmioty. My – twórcy – wierzymy, że zmiany są możliwe, jeśli ludzie o podobnych zainteresowaniach zbiorą się w celu wolnej wymiany myśli. (…)”.
Czy to tylko przesadzony opis czy może jest w tym jakiś sens? Film możecie zobaczyć poniżej.
Revolutions from El Solitario on Vimeo.