KTM planuje najpierw wypuścić na rynek model Freeride E i nastąpi to już w przyszłym roku, a później E-Speed, który pojawi się w sezonie 2015. Decyzja jest podyktowana jest nie tylko PR-ową chęcią życia marki w zgodzie z naturą, ale również sporym zainteresowaniem, którym cieszy się zwłaszcza model E-Speed.
Oba pojazdy są zbudowane w oparciu o podobne rozwiązania konstrukcyjne, co sprawia, że zarówno terenówka jak i skuter powinny się dobrze prowadzić. Oprócz tego producent udostępni szeroką gamę akcesoriów do obu modeli.
Herald Plockinger z rady nadzorczej KTM mówi „Wierzymy w elektryczny transport na dwóch kołach. Freeride E powstał, ponieważ naszym głównym obszarem działań jest sport off-roadowy, ale jesteśmy również przekonani, że nasze pojazdy sprawdzą się w mieście”.