Zazwyczaj podczas imprez dla posiadaczy i budowniczych customowych motocykli najważniejsza jest uroda motocykla. W Portland ekipa BMW Motorcycles of Western Oregon poszła pod prąd i przedstawiła motocykl służący do pracy w tartaku. Warto dodać, że gospodarka stanu Oregon opiera się głównie właśnie na przemyśle drzewnym.
Bazą do budowy motocykla było R1100GS z 1995 roku, które ktoś pozostawił w serwisie i słuch po właścicielu zaginął. Za maszynę zabrał się Kary Krahel, który jest szefem działu sprzedaży części we wspomnianym salonie BMW. Z racji tego, że ma on przyjaciół pracujących w przemyśle drzewnym, postanowił stworzyć motocykl do pomocy przy pracach w tartaku.
Tak oto BMW R110GS zostało pomalowane w robocze żółte barwy i uzbrojone w chwytak na piłę mechaniczną (i piłę mechaniczną), gmole, specjalne oświetlenie, nowe zegary, CB radio, łańcuchy na koła, apteczkę, ogromny błotnik z tyłu, a także wyciągarkę, która służy do ciągnięcia drewna.
Motocykl nie tylko wygląda na gotowy do boju, ale doskonale sprawdza się w pracy, czego dowodem jest poniższy klip.