AMA Supercross 2015: Runda 6 – San Diego

Gwiazdą wieczoru stanowczo został Trey Canard. Po zaciekłej walce z Kenem Roczenem, Trey został liderem wyścigu już na trzecim okrążeniu. Mimo wielu prób i zaciętych ataków Roczena, Canard jako pierwszy przekroczył linię mety po dwudziestu okrążeniach.

Ken Roczen otrząsnął się po niepowodzeniach, które go spotkały w ostatnich tygodniach. Wszystko wskazywało, że to właśnie on będzie najszybszym zawodnikiem w San Diego. Niestety świetny start i zdobycie holeshota nie wystarczyły, aby zatriumfować w PETCO Park. Młody Niemiec twierdził, że posiadał wystarczająco sił, by przejechać ponad 20 okrążeń, jednak jego drobne błędy sprawiły, że to właśnie Trey Canard może świętować zwycięstwo.
Ryan Dungey utrzymał pozycję lidera klasyfikacji generalnej, ale na mecie stawił się dopiero na trzeciej pozycji. Obecnie posiada 9 punktów przewagi nad drugim w klasyfikacji sezonu Kenem Roczenem. Trzecie miejsce zajmuje Trey Canard z sumą 109 punktów, a tym samy traci 18 punktów do lidera.

Main Event SX250

Wyniki rundy w  San Diego klasa SX250
Klasyfikacja generalna- klasa SX250

W przyszłym tygodniu (14.02.2015) zmagania AMA Supercross przenoszą się na wschodnie wybrzeże. Nie przegapcie 7 rundy cyklu, by dowiedzieć się kto podbije Arlington  !