Moto Guzzi Stelvio 1000. Dane techniczne, zdjęcia, wyposażenie

Doczekaliśmy się. Nowe Moto Guzzi Stelvio nie jest tak odważnie zaprojektowane, jak poprzednik, a szkoda – V85 TT pokazuje, że można stworzyć piękne adventure. Na osłodę mamy cały wór nowoczesnej elektroniki.

Dziś zadebiutowało nowe Moto Guzzi Stelvio – długo oczekiwane adventure znad jeziora Como. Za opracowanie motocykla odpowiedzialna była Aprilia, ale motocykl zbudowano od początku do końca w starej, niewielkiej fabryce w Mandello del Lario.

Moto Guzzi Stelvio – stylistyka

Stylistycznie motocykl mocno nawiązuje do kanciastych linii V100 Mandello, moim zdaniem nawet nieco zbyt mocno. Poprzednik wyróżniał się wyrazistym, wręcz ekstrawaganckim stylem, aktualny model jest ugładzony, zaprojektowany pod szerokie gusta. Z jednej strony z pewnością przełoży się to na lepszą sprzedaż, z drugiej niewątpliwie pozbawia nowego Stelvio sporej części stylu. A wcale nie było to konieczne – wystarczy spojrzeć jak piękną robotę zrobili styliści, którzy opracowywali V85TT.

Moto Guzzi Stelvio – wyposażenie

Jeśli jednak design nie jest mocną stroną nowego Stelvio, z pewnością jest nim niespotykany wcześniej w żadnym innym modelu z Mandello ładunek elektroniki. W nowym adventure zastosowano nie tylko takie oczywistości jak regulowaną szybę, tryby jazdy, czy kontrolę trakcji, ale przede wszystkim system radarowy, który wspomaga adaptacyjny tempomat. Tajną bronią tego modelu ma być technologia obrazowania radarowego 4D, opracowana przez Piaggio Fast Forward, bostońską firmę zajmującą się robotyką, założoną przez Piaggio w 2015 roku.

Moto Guzzi Stelvio – silnik i napęd

Nowe Moto Guzzi Stelvio napędzane będzie chłodzonym cieczą wzdłużnym V-twinem, znanym z V100 Mandello. Silnik ma pojemność 1042 cm3 i osiąga moc 115 KM. Maksymalny moment obrotowy wynosi 115 Nm. W V100 jednostka działała wspaniale, dając ogromną frajdę już przy niskich obrotach. W Stelvio jej konfiguracja będzie jednak nieco inna. Napęd przenoszony jest tradycyjnie dla Moto Guzzi wałem napędowym CARC, umieszczonym w monowahaczu. 21-litrowy zbiornik obiecuje spory zasięg – być może nawet 400 km.

Na pokłądzie znajdziemy 5 trybów jazdy: Rain, Tour, Road, Sport i Off Road. Działanie każdego z nich ma wpływ na kontrolę trakcji, hamowanie silnikiem i ABS. Nie jest dostępny tryb użytkownika, ale istnieje możliwość modyfikacji parametrów każdej funkcji w ramach trybów jazdy.

Moto Guzzi Stelvio – podwozie

Podwozie jest całkowicie nowe, nie pochodzi z V100 Mandello. Rozstaw osi to 1520 mm, zaś masa własna – 246 kg. Zastosowano bezdętkowe opony Michelin Anakee Adventure na szprychowych obręczach w rozmiarach 19 i 17 cali. Z przodu znajduje się widelec z goleniami o średnicy 46 mm, z tyłu amortyzator centralny. Na tym etapie regulacja odbywać się ma manualnie, być może pojawi się także wersja z półaktywnym zawieszeniem. Skok wynosi 170 mm z przodu i z tyłu.

Hamowanie powierzono układowi znanemu z V100 Mandello, co oznacza podwójną tarczę 320 mm i czterotłoczkowe promieniowe zaciski z przodu oraz pojedynczą tarczę 280 mm z dwutłoczkowym pływającym zaciskiem z tyłu. Pracuje tutaj ABS na zakręty z możliwością dezaktywacji w trybie terenowym.

Wyposażenie dopełniają oświetlenie LED, kolorowy wyświetlacz TFT z łącznością Bluetooth i tempomat. W opcji znajdziemy m.in. podgrzewane manetki i kufry z mocowaniami znanymi z V100 Mandello. Pojemność kufra centralnego wynosi 52 litry, a kufrów bocznych 2×36 litrów.

Oficjalna premiera odbędzie się podczas targów EICMA. Ceny modelu jeszcze nie ujawniono, ale spodziewamy się minimum 80 tys. zł za podstawową wersję.

Moto Guzzi Stelvio – zdjęcia