Orlen zapowiada, że już niebawem na stacjach paliwowych koncernu będzie można zatankować nie tylko benzynę, ale także naładować pojazd elektryczny.
Orlen prowadzi rozmowy z firmami z sektora energetycznego w sprawie wprowadzenia na stacjach marki możliwości 'zatankowania’ pojazdu elektrycznego. Na razie nie wiadomo na których dokładnie stacjach i kiedy zobaczymy stanowiska do szybkiego ładowania 'bateryjek’. Zapewne jednak będzie ich tylko kilka. Jak wynika bowiem z analiz ekspertów, pojazdów tego typu jest nadal zbyt mało, by punkty ładowania znalazły się na każdej stacji należącej do koncernu.
Pierwsze w Polsce stacje ładowanie elektryków, należące do RWE, pojawiły się rok temu. Słyszeliśmy wtedy szumne zapowiedzi, że do połowy 2010 roku takich punktów w samej stolicy będzie aż 130. Do tej pory powstało ich jednak zaledwie 10. Spowodowane jest to tym, że rynek alternatywnie napędzanych pojazdów rozwija się na razie bardzo powoli. Najwięcej elektrycznych samochodów i skuterów jest w USA, jednak nawet tam stanowią one jedynie 0,2 promila wszystkich jeżdżących jednośladów i aut.