Wojciech Grzesiak
Wszyscy doskonale wiemy jak wyglądają kwalifikacje MotoGP. Zawodnicy traktują pierwszą część jak trening wolny i testują ustawienia motocykli oraz opony, których chcą użyć na wyścig, a prawdziwa walka zaczyna się dopiero kwadrans przed końcem. Od przyszłego roku ma się to zmienić.