Unia Europejska chce stacji ładujących rozmieszczonych co 60 km. Czy taka sieć będzie wystarczająca?
Urzędnicy unijni uszczęśliwiają nas pojazdami elektrycznymi. Niestety, liczba punktów ich ładowania jest wciąż za mała. Dlatego przy głównych szlakach komunikacyjnych ładowarki mają pojawić się co 60 km. Mają mieć moc minimum 150 kW. Pieniądze na inwestycje mają wyłożyć kraje członkowskie.
Mamy wrażenie, że urzędnicy EU nie do końca nadążają za pomysłami dotyczącymi usunięcia z rynku pojazdów spalinowych. Nie tylko brak miejsc ładowania jest problemem, ale także ilość operatorów ładowarek oraz rodzajów wtyczek. W zależności od pochodzenia wtyczki z Azji, Europy i Stanów Zjednoczonych mają różny kształt. Chociaż w tym przypadku, można zakupić przejściówkę. Na razie pomysł jest w fazie projektu, więc odpowiednia dyrektywa zapewne pojawi się za jakiś czas…
Zostaw odpowiedź