Akcja filmu rozgrywa się w Finlandii – kraju, który w sprawach bezpieczeństwa ruchu drogowego nie pozostawia jeńców. Motocyklista musiał mieć zatem coś bardzo poważnego na sumieniu, albo znał możliwości ścigających go policjantów.
Po obejrzeniu filmu stwierdzamy, że raczej chodzi o ten drugi przypadek…