Na 10 tys. zł grzywny i 8 miesięcy zakazu prowadzenia pojazdów skazał sąd szeryfa w BMW, który w lipcu ub.r. terroryzował młodą kierującą na autostradzie A1.
Do tej niebezpiecznej sytuacji doszło w lipcu 2022 roku na autostradzie A1 w okolicach Łodzi. Szeryfowi w BMW nie spodobało się, w jaki sposób młoda kobieta wyprzedzała inny pojazd. Prawdopodobnie uznał on, że legalne 140 km/h to zbyt wolno i aby zmusić kierującą do zwiększenia prędkości, dojechał maksymalnie blisko zderzaka jej samochodu.
Młodzi ludzie, wystraszeni zachowaniem szeryfa, zaczęli nagrywać jego zachowanie. To rozwścieczyło oprawcę – kiedy kobieta manewr wyprzedzania, szeryf zajechał jej drogę i gwałtownie zahamował, zmuszając ją do tego samego. Potem jeszcze kilkakrotnie wykonywał dziwne manewry, usiłując doprowadzić kobietę do zatrzymania pojazdu.
Nagranie z wyczynami szeryfa trafiło na policyjną skrzynkę Stop Agresji Drogowej. Policjanci z Kutna, po ustaleniu personaliów kierującego, nie zdecydowali się jednak na ukaranie sprawcy mandatem i skierowali sprawę do sądu. Wnioskowali o karę w wysokości 5 tys. zł i 6-miesięczny zakaz prowadzenia pojazdów.
Sąd potraktował agresywnego szeryfa znacznie surowiej – za tak niebezpieczne zachowanie nałożył na niego karę w wysokości 10 tys. zł i 8 miesięcy zakazu prowadzenia pojazdów.
źródło: brd24.pl
Leave a Reply