Wszystko zaczęło się od renderu, który przedstawiał przerobioną maszynę od Zero Motorcycles, a skończyło się na gotowym projekcie, którego chyba nikt by się nie powstydził.
Podczas targów Intermot największy producent motocykli elektrycznych - Zero Motorcycles - pokazał premierowo europejskiej publiczności nową linię motocykli. O ile w kwestii wyglądu i silników zmienia się niewiele, o tyle w przypadku zawieszenia, hamulców i zasięgu - bardzo dużo.
Marka Zero Motorcycles na stałe zadomowiła się w świadomości światowych klientów jako największy, a na pewno jeden z największych producentów motocykli elektrycznych. Producent odnosi spore sukcesy na rodzimym rynku w Stanach Zjednoczonych i teraz chce postawić na rozwój w Europie.
Środa to przedostatni dzień wyścigowych zmagań na wyspie Man. Dzisiaj startowali zawodnicy klas TT Zero, Supersport i Sidecar. Wyścigi były bardzo emocjonujące. Nie obeszło się bez wypadków, ale na szczęście były one niegroźne.
Tegoroczna edycja Isle of Man Tourist Trophy wystartuje już 24 maja. Im bardziej zbliżamy się do tego terminu, tym więcej wiemy o teamach, które będą startować w tym najsłynniejszym wyścigu drogowym świata. W TT Zero do motocykli Mugen i MotoCzysz dołączy team z Belgii.
Motocykle elektryczne zaczynają coraz mocniej zaznaczać swoją obecność na rynku. To sprawiło, że jedna z firm zaczęła oferować wycieczki po alpejskich drogach właśnie na elektrycznych jednośladach.
Pomimo, że najbliższe przedstawicielstwo Zero Motorcycles znajduje się w Niemczech, to przyglądamy się nieustannie tej marce, ponieważ ma ona chyba najbardziej przyziemną ofertę jeśli chodzi o motocykle elektryczne.
Jakiś czas temu prezentowaliśmy Wam elektryczne jednoślady od Zero Motorcycles, które są dostosowane do potrzeb policji i innych służb mundurowych. Okazuje się, że nie tylko policja w rodzimym kraju producenta (USA) chce z nich korzystać.
W środę odbył się wyścig TT Zero na dystansie jednego okrążenia. John McGuinness zdobył drugie miejsce na motocyklu Mugen Shinden Ni. Teraz możemy zobaczyć nagranie z pokładu maszyny i przekonać się, czy motocykle elektryczne faktycznie są takie złe.
W środę na Isle of Man odbyły się kolejne wyścigi. Tym razem startowały klasy TT Zero, Sidecar, a także po raz drugi do walki ruszyli zawodnicy klasy Supersport. Pomimo, że nie startowały w nim motocykle elektryczne, to był on najbardziej elektryzujący. Wszyscy zastanawiali się, czy Michael Dunlop zdobędzie czwarte podium podczas tegorocznego TT.