IOM TT: czwarte zwycięstwo Dunlopa - Motogen.pl

TT Zero
Wyścig TT Zero odbywał się na dystansie jednego okrążenia. Pomimo, że motocykle, które w nim uczestniczą nie są napędzane „po bożemu”, to emocji nie zabrakło. Początkowo prowadził John McGuinness, który w Glen Helen miał 9.206 sekundy przewagi nad Michaelem Rutterem. W punkcie pomiarowym Ballaugh zmalała ona o połowę. Prędkość maszyn Ruttera i Guinnessa na „speed trap” w Sulby to odpowiednio 142.2 mph (228 km/h) i 131.8 mph (210 km/h). W Bungalow McGuinness ponownie powiększył swoją przewagę, a dalej już zawodnicy mieli zjazd z górki do Cronk-ny-Mona. Tam z kolei Rutter tracił zaledwie 0.719 sekundy, a wszystko rozstrzygnęło się pomiędzy ostatnim punktem, a metą. Rutter zwyciężył wyścig mając 1.672 sekundy przewagi nad McGuinnessem. Michael Rutter jechał na motocyklu MotoCzysz E1PC, a John McGuinness na Shinden Ni wyprodukowanym przez japoński Mugen. Dalej ze stratą prawie pięciu minut do liderów dotarł Robert Barber, który startował na RW-2 przygotowanej przez Uniwersytet Stanowy w Ohio. Zawodnik będący na ostatnim, ósmym miejscu – Paul Owen – miał czas o prawie 11 minut gorszy od zwycięzców wyścigu.

Sidecar
Wyścig Sidecar odbył się co prawda na samym końcu, ale jeszcze chwilę musicie wytrzymać zanim dojdziemy do dania głównego. Od samego początku na prowadzenie wysunęli się bracia Ben i Tom Birchall, którzy w sobotnich zmaganiach musieli zrezygnować z dalszej jazdy. Już w Glen Helen byli o sekundę szybsi od zwycięzców pierwszego wyścigu – Tima Reevesa i Dana Sayle’a. Na trzecim miejscu znajdowali się Patrick Molyneux i David Farrance, a na czwarte szybko spadli John Holden i Andy Winkle. Na drugim okrążeniu bracia Birchall mieli już 11.5 sekundy przewagi w punkcie pomiarowym Glen Helen. Duet Molyneux / Farrance przebił się na drugie miejsce, a Tim Reeves i Dan Sayle musieli zadowolić się trzecią pozycją. Dla braci Birchall było to pierwsze zwycięstwo na Isle of Man.

Supersport
Przed i podczas wyścigu klasy Supersport wszyscy z niecierpliwością przegryzali na przemian paznokcie i tabletki uspokajające zastanawiając się, czy Michael Dunlop sięgnie po czwarte w tej edycji pierwsze miejsce na podium. Pierwszą połowę wyścigu zdominował Bruce Anstey. Michael Dunlop przez chwilę był drugi w punkcie pomiarowym Ballaugh podczas pierwszego okrążenia. Na trzecim miejscu znajdował się William Dunlop. Anstey sukcesywnie powiększał przewagę, ale po czasach było widać, że Michael Dunlop może powtórzyć wyczyn z pierwszego wyścigu Supersport. Przed pit stopami prowadził Anstey, a za nim w tabeli byli Michael Dunlop, William Dunlop. John McGuinness, Cameron Donald, James Hillier i Guy Martin oraz pozostali zawodnicy.

Pit stop był najbardziej korzystny dla Ansteya, któremu udało się wyjechać na tyle szybko, że był pierwszy na trasie i oczywiście dzierżył najlepszy czas. Michael Dunlop tracił do niego w Glen Helen 5,637 sekundy, a w kolejnych punktach strata raz malała, a innym razem rosła. Również na trzecim miejscu sytuacja była ciekawa, ponieważ pod koniec trzeciego okrążenia, w Cronk-ny-Mona różnica pomiędzy Williamem Dunlopem i Johnem McGuinnessem wynosiła nieco ponad sekundę. Wszystko rozstrzygnęło się na ostatnim okrążeniu. Jeszcze w Glen Helen Bruce Anstey był najszybszy, ale już w Ballaugh i pozostałych punktach na prowadzenie wysunął się Michael Dunlop. John McGuinness z kolei w Bungalow przejął trzecie miejsce od Williama Dunlopa i nie oddał go już aż do mety.

Tym samym Michael Dunlop po raz czwarty wygrał wyścig w tegorocznym TT na Isle of Man. Drugi czas miał Bruce Anstey, który stracił do dunlopa 2.313 sekundy, a trzeci był John McGuinness ze stratą prawie 44 sekund i przewagą sekundy nad czwartym Michaelem Dunlopem. Ulubieniec publiczności – Guy Martin – skończył wyścig na ósmym miejscu. W przypadku Martina zawodnik został pokonany przez ogranicznik obrotów, który miał awarię powodującą, że motocykl nie jechał płynnie w dolnym zakresie. Przy okazji Michael Dunlop poprawił swój rekord wyścigu o 28 sekund.

Pozostał nam już tylko jeden dzień TT i dwa wyścigi, a wśród nich ten najważniejszy dla Dunlopa – Senior TT. W piątek o 11:15 do walki ruszą zawodnicy klasy Lightweight, a o 14:00 wystartuje właśnie Senior TT.

Autor: Wojciech Grzesiak