XJR jest dla mnie szczególnym motocyklem, bo od niego zaczęła się moja przygoda z naprawdę dużą „Japonią”. Choć od mojego rozstania z poczciwą XJR 1200 minęło piętnaście lat, to za każdym razem kieruję wzrok ku temu modelowi ze szczególnym sentymentem.
Redakcja
Odkąd poznałem zalety momentu obrotowego silnika, a nie tylko jego mocy, zacząłem uważniej patrzeć na motocykle o większych pojemnościach. Nic nie daje takiej radości z jazdy, jak przyspieszenie praktycznie z każdych obrotów, niezależnie od włączonego aktualnie biegu. Niewiele jest motocykli tak genialnych w swej prostocie. XJR 1300, bo o niej mowa, to klasyczny naked o zgrabnej linii. Nie dajcie się zwieść wyglądem – to motocykl, w którym drzemie ogromny potencjał...
Mamy XXI wiek, jeśli więc mowa o kawalerii, to jedynie w kontekście historycznym, albo zabawy dla dużych chłopców. Albo jednego i drugiego na raz – i taka właśnie jest Yamaha XJR 1300.