LS2 to hiszpańska marka, która od dość dawna gości na naszym rynku, oferując szeroką gamę kasków: od jetów, przez crossowe, szczękowce na integralnych kończąc. Do naszego testu otrzymaliśmy model o krzykliwej nazwie FF351, który kosztuje 215 zł.
Mało kto wie, że Lazer to najstarszy producent kasków sportowych na świecie (1919 rok założenia), który posiada w swojej ofercie bardzo szeroką gamę kasków różnego typu, od integrali, przez crossowe, szczękowe, a na jetach kończąc.
Naxa to dość popularny i znany na naszym rynku producent kasków, nie tylko motocyklowych. Do testu otrzymaliśmy model o nic nie mówiącej nazwie F13, którego sugerowana cena detaliczna to 189 zł.
Ozone, to marka istniejąca na polskim rynku już od jakiegoś czasu. Wcześniej znany z szerokiej gamy ubrań budżetowych - od kurtek, przez spodnie, a na rękawicach kończąc - wzbogacił swój asortyment o dość szeroką gamę kasków. Do naszego testu trafił jednen z nich, szosowy model A188.
Znany od kilku lat N43 Classic, a więc otwarty kask typu „jet”, adresowany głównie do posiadaczy skuterów i chopperów, został wzbogacony o wersję air. W zasadzie trudno mówić o innowacji w przypadku klasycznie wyglądającego kasku, gdyby…no właśnie, za pomocą kilku kliknięć i zatrzasków nie dało się go w pełni dopasować do różnych potrzeb kierowcy.
Caberg to stosunkowo mały, włoski producent znany przede wszystkim z kasków szczękowych oraz jet. Do naszego laboratorium testowego trafił model Sintesi – najbardziej wypasiony szczękowiec firmy z Bergamo.
Naxa jest jedną z najpopularniejszych marek w naszym kraju. W tym wypadku działa zasada potrójnego C – Cena Czyni Cuda. Kiedy większość świadomych konsumentów wybiera najtańszy kask z gamy produktów renomowanego, droższego producenta, my postanowiliśmy zrobić odwrotnie – F15 to jedna z najdroższych pozycji Naxy, przy czym ciągle kosztuje raptem 239 zł.
Shoeia najlepiej znamy z kasków sportowych lub sportowo-turystycznych. Większość kierowców myśląc o Shoeiu, zastanawia się nad X-Spiritem, XR-1100, Neoteckiem albo Qwestem. A co z motocyklistami, którzy chcą mieć orzeszka? Shoei proponuje im trzy rodzaje skorup, w tym właśnie RJ Platinium R.
Kiedy tylko w Polsce pojawiły się pierwsze, w pełni gotowe i dopracowane egzemplarze najnowszego SHOEI Neotec, nie mogliśmy odmówić sobie możliwości sprawdzenia, czy kask ten jest rzeczywiście wart zainteresowania.
Gdyby przyjrzeć się polskiemu światkowi offroadu można łatwo zauważyć, że ten model Shoeia jest coraz bardziej popularny. Szturmem bierze coraz większą część rynku. Pytanie brzmi, czy jakością dorównuje swojej popularności?
Po dotychczasowych testach innych Belli do redakcyjnego laboratorium trafił niemalże najwyższy model z gamy kasków integralnych, M5X.
Do redakcyjnego laboratorium trafił kask EXO1000 amerykańskiej firmy Scorpion. Czy kaski integralne zza wielkiej kałuży są godną alternatywą dla produktów bardziej znanych na rynku firm? Czy cena jest adekwatna do radości z użytkowania?