Nowa 6-tka ze stajni Kawasaki kontynuuje obrany przez siebie kilka lat temu trend do wypuszczania napakowanych 600-tek, przerośniętych o całe 36 ccm ponad normę. Czy faktycznie w tym szaleństwie jest metoda? Czy nowy model ma szansę zdeklasować konkurencję? Przekonajmy się…
Motocykle enduro klasy 600 uważane są przez wielu za wszechstronne i uniwersalne. Jednak dopiero kiedy przejechałem się Hondą NX 650 Dominator, zrozumiałem, jak dobrze można połączyć właściwości terenowe z szosowymi w jednym pojeździe.
GS 400 nie jest ani szybki, ani bardzo wygodny, jednak posiadanie takiego motocykla, własnoręcznie odremontowanego, to swoista przyjemność.
Jest rok 2002. Firma Kawasaki za pomocą modelu VN 1500 Mean Streak uderza w królewską klasę motocykli typu cruiser, uznawaną jako jedną z najbardziej obsadzonych przez większość konkurencyjnych marek.
Jędrzejak
Niezbyt częsty serwis, bardzo wysoka trwałość, niezła dynamika, bardzo poprawne hamulce i zawieszenie sprawiają, że CB 500 jest idealnym motocyklem na początek, ale też nie nudzi się zbyt szybko i można zaprzyjaźnić się z nią na co najmniej kilka sezonów. Jest swego rodzaju królową klasy 500.
Motocykl, który znakomicie sprawowałby się podczas spokojnych przejażdżek po mieście czy drogach podmiejskich, a przy tym nie prowokował do „drogowej agresji”. Ale skoro w każdym z nas jest cząstka dzikiego zwierza, sprzęt powinien być też zawsze gotowy do walki o przeżycie w samochodowej dżungli. A swoją gotowość do boju wyrażać w charakternym i zdecydowanym wyglądzie. Może Hornet 600?
Na pierwszy rzut oka motocykl ten jest troszeczkę... Niemodny, bo zbyt plastikowy. Masywna sylwetka to skrzyżowanie obłych kształtów nadających nieco atletycznego wyglądu z ostrymi liniami skośnymi. Innymi słowy: bez fajerwerków.