Sąd zauważył, że było to "zachowanie wątpliwe etyczne", a winny był już wielokrotnie karany. Za potrącenie dziewczynki, Krystian Z. musi zapłacić 150...
Rozpoczęcie przygody dziecka z profesjonalnym sportem motocyklowym odbywa się za "pomocą" determinacji rodziców. Najpierw jazdy na minibike'u, w następnej kolejności można rozpocząć treningi pod okiem instruktorów w profesjonalnych szkółkach jazdy (w Polsce już kilka znamy). Stąd czas na sekcje juniorskie w różnych klubach wyścigowych.
Dyskusje dotyczące bezpieczeństwa dziecka przewożonego na motocyklu są bardzo zażarte. Większość użytkowników jest jednak zgodna, że podstawą jest bezpieczne dowiezienie dziecka.
Powiadają, że jeśli w czymkolwiek jesteś naprawdę dobry, zawsze znajdzie się Azjata, który zrobi to lepiej od ciebie. Ale kiedy trafiasz na smarkacza, który jest lepszy, czas wziąć się do roboty.
Kto miał do czynienia z trzylatkami, a zwłaszcza ich rodzice, przyzna, że osobnik w tym wieku bywa nieprzewidywalny nawet mocno przypięty do fotelika samochodowego. Z tym większym zdumieniem oglądamy filmik z Azji, na którym mały chłopiec kieruje motocyklem, jadącym na oko ok. 60 km/h w normalnym ruchu miejskim.
Dawniej ludzie dzielili przestrzeń mieszkalną ze zwierzętami gospodarskimi. Dziś, w krajach z permanentnymi brakami lokalowymi, również się to zdarza, choć żywe konie zazwyczaj zastąpiono mechanicznymi. Nie ma tego złego - korzystając z tak uniwersalnego pojazdu, jak skuter, można mu znaleźć dziesiątki dodatkowych zastosowań. Przenośna wanienka? Proszę bardzo!
Jeżeli słyszycie stwierdzenie – prawdziwy mężczyzna na motocyklu, oczami wyobraźni jedni zobaczą brodatego harleyowca, inni kolesia w sportowym, skórzanym kombinezonie, jeszcze inni wytatuowanego freestylowca MX.
Jeżeli mój ojciec ogarniałby tak jak ten pan z filmu, to nie miałbym nic przeciwko, żeby tak z tatą w tym foteliku podróżować. Zastanawiam się tylko, co powiedziałaby na to mama…