Od stycznia do kwietnia na terenie Unii Europejskiej zarejestrowano 388 000 pojazdów dwukołowych i trzykołowych. Oznacza to wzrost o 0,2% w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego, kiedy liczba rejestracji wyniosła 387 080 sztuk. Wzrost zanotowano w Hiszpanii (40 380 szt., +16,8% r/r) oraz Wielkiej Brytanii (36 425 szt., +11,7% r/r). Spadki odnotowano w Niemczech (73 220 szt., -0,6%) i we Włoszech (75 490 szt., -5,6%).
Rynek motocykli radzi sobie bardzo dobrze – od 1 stycznia do końca kwietnia zarejestrowano 295 760 motocykli, co daje wzrost o 4,9%. W ubiegłym roku zarejestrowano 281 950 sztuk. W segmencie motocykli najlepiej poradziły sobie rynki Hiszpanii (36 025 szt., +17,4%), Wielkiej Brytanii (33 690 szt., +13,8%), Niemiec (62 210 szt., +3,8%) i Włoch (57 425 szt., +1,3%). Spadek liczby rejestracji odnotowano jedynie we Francji (52 265 szt., -2,7%).
Ogólne statystyki nadal są zaniżane przez motorowery. Od stycznia do końca kwietnia zarejestrowano ich 92 250 sztuk, co dało spadek o 12,2%. W analogicznym okresie zeszłego roku zarejestrowano 105 130 motorowerów. Jedynym rynkiem, gdzie motorowery trzymają formę jest Hiszpania (4360 szt., +12% r/r). Spadki odnotowano między innymi w Wielkiej Brytanii (2735 szt., -9,6% r/r), Francji (23 225 szt., -11,5% r/r), Włoszech (7230 szt., -17,8% r/r) i Niemczech (11 010 szt., -19,8%).
W Polsce sytuacja nie odbiega od europejskiej normy. Wzrost sprzedaży motocykli wynika przede wszystkim ze zmiany przepisów i „uwolnienia” 125-tek. W kwietniu zarejestrowano w Polsce 3564 nowych motocykli, a od początku roku do końca kwietnia – 7661 nowych motocykli. To dało wzrost aż o… 173,7% w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Oprócz tego w kwietniu zarejestrowano 6936 motocykli używanych, a od stycznia do kwietnia na polskich drogach pojawiło się ich 21 364. Sprzedaż motorowerów pikuje również w Polsce. Od początku roku do końca kwietnia zarejestrowano u nas 8649 nowych i 3602 używanych motorowerów. W przypadku nowych motorowerów jest to spadek na poziomie 30%, a w przypadku używanych – na poziomie 8%.